Czego nie należy robić w taxówce
SALIUS
·
15 marca 2002
11 218
1
4
Taxówka została wezwana na imrezę. Z imprezki wybiega facet, prosi taxiaża o otworzenie bagażnika po czym saczyna pytać:
- Czy zmieści się tu skrzynka piwa?
- Tak-odpowiada taxówkarz.
- A dwa litry wódki? - pyta się imprezowicz.
- Oczywiście - odpowiada taxówkarz.
- A talerz kanapek, dwa śledziki, słoiczek ogórków kiszonych?
Tego dnia Joe Monster miał wyjątkowo dobry nastrój. Nikt go nie wkurzył (tak poważnie, żeby Joe musiał go znokautować) ani w tramwaju, którym jeździ do pracy, ani w sklepie gdzie zaopatruje się w trunki typu wisienka, ani w pracy, gdzie ci których potrącał na korytarzu po cichu przepraszali.
W końcu, uśmiechnięty jak nigdy, wrócił do domu. Wchodzi do kuchni i mówi:
- Taka piękna pogoda, a ty męczysz sie myciem podłogi - mówi Joe Monster do żony - wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą