W czasie lotów bojowych pilot i maszyna stają się jednością, razem realizując jeden cel. Po jakimś czasie człowiek zacznie nabywać cech maszyny, no chyba, że sam wcześniej nada swój charakter maszynie. Na przykład pod postacią grafiki na dziobie... lub całym samolocie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą