Co policjant dostał od Mikołaja...
etk
·
9 kwietnia 2001
10 412
8
1
Mały chłopiec dostał rowerek od św. Mikołaja i tak się nim cieszył, że późnym wieczorem jeździł po parku.
Zobaczył go policjant na koniu i pyta:
- Skąd masz taki fajny rowerek?
- Dostałem go od św. Mikołaja.
Policjant mówi dalej:
- Jak spotkasz św. Mikołaja to powiedz mu żeby dodał Ci światełka bo zapłacisz mandat.
Malec na to pyta:
- A ty skąd masz tego konia?
- Haha! Dostałem od św Mikołaja.
Malec na to:
- Jak spotkasz Mikołaja to powiedz mu żeby fiuta umieścił na dole konia a nie u góry.
- Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi?
- Były kładzione na obszarze całego kraju...
- Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku?
1: Bo mamy im mówiły, aby nie rozmawiać z nieznajomymi...
2: Bo mamy zawsze im mówiły, że nie należy mówić z pełnymi ustami...
Dziewczyna opala się na łące. Pasie się tam krowa. W pewnym momencie krowa podchodzi
do leżącej dziewczyny i staje nad nią. Ta otwiera oczy i mówi:
- No panowie, nie wszyscy na raz!
Dla tych co nie wiedzą kim są studenci informatyki krótka ściągawka:
Student informatyki nie myśli, on kompiluje.
Student informatyki nie patrzy, on skanuje.
Student informatyki nie słucha, on sampluje.
Student informatyki nie czyta, on przetwarza informacje.
Student informatyki nie ogląda telewizji, on digitalizuje obraz.
Student informatyki nie przygląda się, on zoomuje.
Student informatyki nie chodzi, on się scrolluje.
Student informatyki nie uczy się, on uaktualnia dane.
Student informatyki nie przypomina sobie, on odświeża pamięć.
Student informatyki nie przepisuje, on kopiuje.
Student informatyki nie podrywa panienek, on sie z nimi ukompatybilnia.
Student informatyki nie przygląda się panienkom, on podziwia tekstury.
Student informatyki nie przebywa u panienki, on sie u niej loguje.
Student informatyki nie pije, on wchodzi w Virtual Reality.
Student informatyki nie haftuje, on generuje fraktale.
Studentowi informatyki nie urywa się film, jemu siada technika.
Student informatyki nie leczy kaca, on chłodzi procesor.
Studenta informatyki nie wyrzucają z knajpy, on ma tam access denied.
Student informatyki nie wierzy w Boga, on zdaje się na przypadek.
Student informatyki nie programuje, on przeżywa intymny kontakt z komputerem.
Student informatyki wali zawsze i wszystko bezpośrednio na ekran.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą