Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCCLXXXIX - Pieluszki dla kudłacza

54 744  
267   11  
Kliknij i zobacz więcej!Gdy do gabinetu lekarskiego wejdzie mały dinozaur, to pewnych pytań zadawać nie wolno. Bycie odwrotowcem też nie jest łatwe. A specjalistyczne zabezpieczenia też daje się ominąć. Zapraszam do lektury.

DINOZAUR U PANI DOKTOR


Mój kot jest dinozaurem. To znaczy mój syn jest kotem niemal od zawsze, a od czasu, kiedy obejrzał trzecią część Epoki lodowcowej, jest jeszcze dodatkowo dinozaurem.
No więc poszliśmy kiedyś z rzeczonym kotozaurem do lekarza. Szymon, zaraz po wejściu, zamiast dzień dobry rzucił od drzwi ostrzegawcze "wrrrau". Pani doktor nieco się zdziwiła, ale miłą i przyjaźnie do dzieci nastawioną osobą będąc, zagadnęła wesoło:
- A czemu tak warczysz, Szymonku?
Jako że odpowiedzią naszego syna było jedynie kolejne ostrzegawcze warknięcie, poinformowaliśmy ją, że mały jest chwilowo dinozaurem.
- O, to pięknie - odpowiada pani doktor. - A jakim rodzajem dinozaura jesteś? Roślinożernym, czy mięsożernym?
I tu popełniła kobiecina błąd, bo przecie powinna się wszystkiego domyśleć po wspomnianych warkach. Pytanie jednak padło i nim zdążyliśmy Szymona powstrzymać, ten udzielił jej odpowiedzi, którą prawdopodobnie lekarka zapamięta na całe życie: z morderczym błyskiem w oczach podszedł do niej i...

Ciężkie jest życie sędziego - 10 niecodziennych rozpraw

119 743  
655   22  
Sala sądowa kojarzy się z reguły z pełnymi emocji przemowami adwokatów, cichym szlochem skazańców oraz surowym, niezłomnym sędzią, który raz po raz zmuszony jest uciszyć zebranych poprzez energiczne trzaskanie o blat małym, sosnowym młoteczkiem. Okazuje się, że czasem arcypoważna rozprawa sądowa może dotyczyć mniej „banalnych” spraw niźli morderstwo, gwałt czy kradzież krasnala z ogródka sąsiada...

#1. PETA pozywa Pułkownika Sandersa

Słynna organizacja broniąca praw zwierząt wytoczyła działa przeciwko drobiowemu potentatowi - KFC. Oskarżający uważa, że kurczakowy fast-food ukrywa przed opinią publiczną fakt, że rocznie w panierce ląduje 700 milionów niewinnych kur.

Wielopak Weekendowy CDIII

119 619  
426  
Dziś opowiemy o nowej diecie-cud, jak zdobyć zawód tłumacza oraz spojrzymy co dzieje się w zaprzyjaźnionym klubie AA.

Wchodzi mały Zdziś do kuchni, a tam mama przy garach
- Mamo, a co gotujesz?
- Ryż...
- A po co ci?
- Do zupy...
- A jakiej zupy?
- Do zupy z ryżem...

by Goris


* * * * *

Spotyka się dwóch kumpli:
- Cześć. Wiesz kogo ostatnio spotkałem?
- Kogo?
- Józka... tego z podstawówki. Pamiętasz jakim on był tumanem? Same dwóje w szkole, trzy razy powtarzał czwartą klasę i chyba i tak nie skończył podstawówki.
- No i co z nim?
- Wiesz kim on został? Tłumaczem!
- On?
- No! Ponoć chodzi i tłumaczy ludziom, jak mają oddać długi...

by brogman

* * * * *

I oto szłam w swojej pięknej, powiewającej białej sukni. Róże wplecione w moje misternie ułożone włosy, promienny uśmiech na mej twarzy. Kiedy tak szłam wzdłuż alei, przyciągając spojrzenia wszystkich zgromadzonych, nagle wpadło mi do głowy, że może trochę za mocno się wystroiłam na zakupy w Tesco.

by moocker

* * * * *

Co trzeci uczeń nie zdał próbnej matury z matematyki. No to niestety czeka ich kariera wózkowego w Biedronce, podczas gdy ich zdolniejsi koledzy będą realizować się pracując na kasie.

by Bullterier_K

* * * * *

Dołączyłem do AA
To skrót od Anonimowi Alkoholicy.
Chodzimy do baru i pijemy do utraty przytomności.
Nadal nie znam imienia żadnego z tych pajaców.

by hudziel

* * * * *

- Muszę załatwić jeden podpis w ministerstwie. Widziałeś może nowego wiceministra?
- No, dwudziestki bym mu nie dał.
- Co, taki szczeniak?!
- Nie, na moje oko poniżej pięćdziesięciu nie bierze.

by Peppone

* * * * *

Byłem wczoraj na randce z dziewczyną i nasza rozmowa zaczęła się robić coraz gorętsza. Trzymała mnie za rękę, kiedy powiedziałem "Tylko używając tych 2 palców, mogę sprawić, że będziesz krzyczeć." Nachyliła się bliżej i uwodzicielsko powiedziała "Taaak? pokaż mi."
Więc wbiłem jej palce w oczy.

by mocker

* * * * * 

- Jedziemy do Egiptu?
- Poje*ało cię?!
- No słuchaj. Tam teraz zamieszki, a ja zawsze chciałem na piramidzie sprayem napisać CH..J!!!

by Misiek666

* * * * *

Fizyk wyznaje uczucia ukochanej:
- Ty dla mnie jesteś... Jak ten kwark...
- Piękna? - pyta zalotnie dziewczyna. - Powabna?
- Nie... Raczej dziwna...

by Dokuro19


* * * * *

Żona ciągle narzeka, że wcale nie jestem romantyczny i niczym jej nie zaskakuję.
Bardziej się mylić nie może.
Dziś po oddaniu moczu wytarłem muszlę i nawet opuściłem deskę.

by hudziel


* * * * *

Jesteś gruby i masz tego dość? Łatwo przekonasz przyjaciół, że schudłeś, umieszczając co jakiś czas opisy na facebooku "Zrzuciłem kolejne 2 kilo" albo "pozbyłem się kolejnego kilograma!". Rób to, aż dojdziesz opisami do swojej wymarzonej wagi.
Potem wystarczy nigdy nie wychodzić z domu i wieść życie pustelnika i problem rozwiązany.

by moocker


Oto dowcipy, z których śmialiśmy się sto wielopaków temu:

Żebrak puka do drzwi, otwiera mu kobieta. Ten prosi ją o coś do jedzenia lub trochę drobnych. Kobieta do niego:
- Jest pan tak silnym i dobrze zbudowanym mężczyzną, że mógłby pan pracować, choćby i w kopalni, żeby zarobić na życie, zamiast chodzić i żebrać.
- Oczywiście, psze pani - słyszy w odpowiedzi. - A pani, to wygląda tak, że mogłaby pani na wybiegu pracować, jako modelka, a nie być gospodynią domową...
- Chwileczkę, - mówi gospodyni - zobaczę, co tam mam w lodówce...

by eM-Ski

* * * * *

- Cześć, co masz taką opuchniętą mordę?
- A, całą noc wczoraj ze złem walczyliśmy.
- Wygraliście?
- Nie, jeszcze zostało. Łykniesz?

by Peppone

* * * * *

Kłócą się dwaj Gruzini, którego dziadek był wyższy:
- Mój dziadek był taki wysoki jak to drzewo!
- A mój był taki wysoki jak ta góra!
- Mój był taki wysoki, że dosięgał do gwiazd!
- A gwiazdy były okrągłe?
- Tak. Okrągłe...
- I ciepłe?
- Tak, ciepłe...
- To były jajca mojego dziadka, a nie gwiazdy...

by oldbojek


Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 402 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
 
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego.

426
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ciężkie jest życie sędziego - 10 niecodziennych rozpraw
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Pomarzyć każdy może...
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Kamień, papier, nożyce - wersja alternatywna
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Czas na polonizację! - rozwiązanie konkursu
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru