Całe zdarzenie miało miejsce w małej, belgijskiej miejscowości. Tuż obok lokalnego dealera samochodowego rozpoczęto budowę stacji paliw. Dealer był zadowolony i już przeliczał, ile większe będzie miał obroty. Jednak zanim nastąpiło otwarcie, stało się coś innego. Coś niespodziewanego.
Na jednym ze zdjęć widać dealera. Stoi przy Jaguarze. Nie jest najszczęśliwszy. Dlaczego? Jaguar został sprzedany za 194 000 dolarów i oczekiwał na nowego właściciela na parkingu. I co teraz z takim fantem zrobić?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą