Niedawno z długich wojaży powrócił śmigłowiec, który zwiedził kawał świata i na wielu forach internetowych chwali się zdjęciami. Gdzie on nie był, czego nie widział... Nie do końca wiadomo, czy to jego własne zdjęcia, czy jednak zrobione przy pomocy Photoshopa, ale zawsze miło pooglądać.
Tancerka pewnego klubu pozazdrościła sławy i planu emerytalnego siłom zbrojnym Imperium i postanowiła samodzielnie stworzyć sobie "mundur". Nietrudno zgadnąć, kto będzie odbiorcą jej występów.
Zdarzają się w życiu takie sytuacje, że wydaje nam się, że trafiliśmy do raju na Ziemi. Nagle nasze największe, najskrytsze marzenie zostaje spełnione i chcielibyśmy, aby ta chwila trwa wiecznie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą