Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Inspektorzy? Dobre sobie...

12 796  
7   6  
Czy nie zauważyliście czegoś dziwnego w Międzynarodowych inspektorach w Iraku? Wszyscy są mężczyznami!

Jak ktoś w imię zjednoczonych narodów spodziewa się, że mężczyźni znajdą coś co ukrył Saddam? Wszyscy dobrze wiemy, że mężczyźni mają tymczasową ślepotę jeśli chodzi o znajdywanie przedmiotów. Na litość boską! Mężczyźni nie potrafią znaleźć czystych skarpetek w szafce. Nie potrafią znaleźć słoika z dżemem, dopóki ten nie wyleci i nie roztrzaska się o podłogę.... i takich oto ludzi wysłaliśmy do Iraku, żeby znaleźli tę cholerną broń?
Zastanawiające jest to, czemu nie wysłano tam oddziału matek. Matki potrafią wyczuć pewne sekrety szybciej niż psy szukające narkotyków na lotnisku. Matki potrafią znaleźć ostatnią flaszkę wódki, co to ją ojciec schował pod podłogą. Potrafią wyczuć pamiętnik, który jest dwa piętra wyżej. Potrafią powiedzieć, kiedy zniknie jedno ciastko lub gdy ktoś odetnie centymetrowy kawałek świeżo upieczonego ciasta. Matki potrafią wyczuć woń alkoholu zanim jeszcze włożysz klucz w drzwi po powrocie z imprezy. A po zbadaniu rzeczy do prania, potrafią powiedzieć o swoim dziecku więcej niż Sherlock Holmes i ten jego śmieszny pomagier razem wzięci. A jeśli któraś z matek zada Ci pytanie, to wyczyta je szybciej z Twoich oczu niż zdążysz coś na ten temat pomyśleć. Więc... skoro one są w tym takie dobre, dlaczego wysyłamy tam bandę starszych facetów z masą elektronicznych gadżetów?

Można sobie wyobrazić, jak głównodowodząca oddziałem matek, bierze drewnianą łychę, łapie Saddama za ucho, wykręca je i wali go łyżką po głowie wołając: „No młody człowieku, czy masz jakąś broń masowego rażenia?”. I niech Allach ma go w swojej opiece jeśli będzie na tyle głupi, żeby skłamać. Głównodowodząca zaraz poszła by do jego super ukrytego bunkra i kręcąc nosem spytała: „A jak nazwiesz to, Panie Mądralo?”. Łup! Bęc! Łup! Łup!
I zostawiła by mu kilka czerwonych prążków na tyłku, a potem za ucho zaciągnęła do domu na oczach całego Bagdadu. Nie dość, że następnego dnia przyszedł by do niej z kwiatkiem, to jeszcze by skosił wszystkie trawniki przed jej domem i wyniósł śmieci bez przypominania...


Drodzy inspektorzy ... Chcecie dobrze wykonać swoją robotę? Zadzwońcie po jakąś matkę..




Oglądany: 12796x | Komentarzy: 6 | Okejek: 7 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało