Siostra Śnieżka i krasnale na prochach

Krasnal alergik, dawniej nazywany Apsikiem, był bardzo miły i miał dobre intencje. Ale spróbuj zjeść porcję porydżu, gdy naprzeciwko siedzi wiecznie zasmarkany krasnal, któremu kapie z nosa i który wyciera palce o obrus. A jak kichał! Dla rozbawienia widzów wykorzystaliśmy kichnięcie, gdy kręciliśmy pierwszy film ale potem dosłownie obleciałam z mopem pół domku, żeby doprowadzić go do stanu używalności.
Dzięki lekowi o nazwie Claritin, Apsik jest szczęśliwszym, dużo mniej obrzydliwym krasnalem, a życie w domku stało się przyjemniejsze.





Krasnal dawniej znany jako Gburek, w końcu znalazł źródło swych dziwnych zachowań w prenatalnych poczynaniach matki. Ustaliliśmy mu dawkę leku na 80 mg dziennie i krasnal jest szczęśliwy jak skowronek (tyle, że nadal jego śpiew przypomina odgłos syreny strażackiej). Uważam że to zasługa Prozacu, aczkolwiek Wytwórnia Disney’a zgodziła się refinansować jego tańszy odpowiednik. Oczywiście Gburek nie może się już dłużej masturbować, ale przynajmniej sprzątając każdego ranka mam o jeden bałagan mniej!






Niedostosowany społecznie Nieśmiałek, to sfrustrowany mały krasnal. Z góry wiedział, ze jest przegrany, o cokolwiek byśmy nie grali. Czasem chciałam nim mocno potrząsnąć. Ale jestem tylko piękną księżniczką z bajki, skazaną na wygnanie przez także piękną lecz złą macochę. Zatem gryzłam się w jezyk i starałam się być cierpliwa.
Dzięki Paxil i GlaxoSmithKline, Nieśmiałek stał sie mniej smutny i sfrustrowany. Mój język ma się lepiej, za to mam obolałe pośladki. No cóż, księżniczki zwykle wybierają smutnych krasnali.






Wesołek na oko wydawał się być całkiem zdrowym krasnalem, ale w domu ujawniała się mroczna część jego osobowości. Mogliśmy filmować tylko podczas tych jego "lepszych dni". Gdy osiągał dno, chował się na kilka dni w kopalni i zanosił się niekontrolowanym szlochaniem. Elektrowstrząsy niestety zawiodły. Gdy blizna po lobotomii zagoiła się, rozpoczęliśmy eksperyment z Depakote. Lekarstwo zadziałało cudownie na wyrównanie nastrojów. Można było zatem podpisać z Wesołkiem długoterminowy kontrakt, unormowały się jego stosunki z kochającym Dale, i w końcu stał się pełnoprawnym członkiem naszej grupy.






Mędrek (Doc) nie był żadnym doktorem medycyny czy geniuszem. Zatem rozumiesz, czemu tak bardzo denerwowały mnie te jego cotygodniowe badania miednicy. Czasem chciało mi się płakać.
Zoptymalizowaliśmy mu dawkę Risperdalu, i odtąd przestaliśmy znajdować trupy leśnych zwierzątek na ganku. Choć przyznam, że świeżego mięsa było pod dostatkiem i miło wspominam wieczory spędzone przy grillu, jednak doszły nas sygnały, że Bambi kilkakrotnie skarżył się w Wytwórni.






Gapcio, dzięki dobrym ludziom z Shire Pharmaceuticals i lekowi Adderall już nie jest taki głupiutki jak dawniej. Sądziłam że do końca życia będę musiała haftować jego imię na koszulkach, ale myliłam się. Gapcio pilnuje by każdy przyjął codziennie odpowiednia dawkę swoich leków. Dzięki Adderallowi nie skupia już całej uwagi na diamentach, zaczął się przykładać do nauki scenariuszy i lepiej chroni swój tyłek pod prysznicem. Oczywiście, Adderall jest tylko mieszaniną amfetaminy, ale on i Śpioch pracują teraz nocami nad nowymi projektami naszej firmy.










A teraz o mnie. Książę i ja próbowaliśmy być razem, ale stwierdziłam, że byłam szczęśliwsza z krasnalami. Dzięki cudom współczesnej medycyny, moje życie wygląda jak film Disneya!



Krótka notatka na temat pornografii Disney’a. Mamy sporo sygnałów, że liczni użytkownicy internetu wpisują w wyszukiwarki hasło "cartoon porn." Jest tu coś, co możnaby zakwalifikować jako pornografia Królewny Śnieżki. Miłych wrażeń!!

Kliknij w poniższy obazek by wejść do galerii: ’’Bajki niezupełnie dla dzieci’’!