Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

5 powodów, dla których powinniśmy przestać oglądać porno

339 726  
612   76  
Bryan Reeves to były kapitan amerykańskich sił powietrznych, któremu po skończonej służbie zachciało się zostać internetowym blogerem-specjalistą od rozwoju osobistego i szeroko rozumianych relacji damsko-męskich.

Niedawno Amerykanin postanowił również wypowiedzieć się na temat internetowego porno. Niestety dość krytycznie - mimo że, co ponoć ostatnio należy szczególnie podkreślać, wcale nie jest "wojującym katolem".

Oto 5 powodów, dla których według Bryana, który ma z porno ogromne doświadczenie, mężczyźni powinni zrezygnować z odwiedzania roznegliżowanej części internetu.

Porno może zniszczyć erekcję w kontaktach z prawdziwymi kobietami.

Po wielu latach oglądania pornografii zacząłem zauważać, że nie jestem w stanie utrzymać erekcji przy prawdziwych kobietach tak długo, jak kiedyś. Byłem podniecony jak zwykle, ale brakowało mi zróżnicowanej stymulacji - jak przy oglądaniu zmieniających się filmów. Ciało jednej kobiety nie było w stanie skupić mojej uwagi tak skutecznie jak niegdyś. Ku mojemu rozczarowaniu, prawdziwy seks stał się w pewien sposób niewystarczający. Tragedia. Odkąd porzuciłem porno, nawet poranny wzwód powrócił - niczym ginący gatunek, w cudowny sposób się odradzający.

Pornografia przyzwyczaja do przedwczesnego wytrysku.

Zanim zacząłem oglądać porno, nie miałem problemów ze zbyt szybkim orgazmem. Zawsze udawało mi się doczekać - albo nawet przeczekać - orgazm partnerki. Z prezerwatywą czy bez, za każdym razem z porządną erekcją. Przy porno wystarczał mi krótki filmik i w ciągu kilku minut byłem blisko szczytu. Ale zatrzymywałem się zanim było zbyt późno, ponieważ zawsze chciałem przekonać się, jakaż to erotyczna przygoda czekała na mnie w następnym filmie - oddalonym zaledwie o kliknięcie myszą. Potrafiłem robić tak przez godzinę, ekscytując się każdym kolejnym video, a następnie wracać do punktu wyjścia. Potem, kiedy już zdawałem sobie sprawę, jak wiele czasu minęło, wybierałem najlepszy filmik i szybko >>kończyłem dzieło<<.

Przyzwyczaiłem ciało do szybkiego wzrostu napięcia i orgazmu. Mogę w jednej chwili zatrzymać rękę, kiedy się masturbuję. Ale zatrzymanie ciała podnieconej kobiety nie idzie już tak łatwo. To trochę jakby dać po hamulcach w motorówce. Coraz częściej nie byłem w stanie podołać entuzjazmowi partnerki, co wprowadzało mnie w zakłopotanie. Na szczęście dzięki temu, że zrezygnowałem z pornografii, układ nerwowy mojego ciała sam się wyregulował. I przyzwyczaił ponownie do mniejszego pośpiechu podczas seksualnych igraszek.

To taka strata czasu.

Oglądanie pornografii to głupi sposób na spędzenie naszego cennego czasu na planecie Ziemia.

Porno tworzy nierealistyczne oczekiwania względem kobiet.

Przez pornografię uważamy, że kobiety powinno być łatwiej zaciągnąć do łóżka. Sprawia, że sądzimy, że moglibyśmy częściej używać, gdybyśmy byli bardziej odważni albo mądrzy, albo po prostu bardziej agresywni.

Kobiety w filmach porno zawsze chcą, żeby mężczyzna (tudzież mężczyźni) zerwał z nich ubranie i zrobił to, na co tylko ma ochotę. Ochoczo przyjmują strzały na twarz, klęcząc pomiędzy penisem a kamerą, jakby potrzebowały podkreślić ich gotowość do ulegania mężczyźnie - ku radości całego świata. Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety wcale nie reagują na męską agresję rozłożeniem nóg. Nawet jeśli niektóre tak, to nie znaczy bynajmniej, że to prosta droga to stworzenia prawdziwego intymnego związku. To po prostu dwa ciała obijające się o siebie.

Kobiety to pełne wigoru, seksualne stworzenia - z pewnością. Tak samo jak mężczyźni. Ale kiedy mężczyźni są gotowi związać się z kobietą nie tylko seksualnie, porno to okropny wzór do śladowania. Cudowny ideał kobiecości, którego poszukują mężczyźni, nigdy nie pojawia się w pornografii.

Oglądając porno, wspieramy handel ludźmi, niewolnictwo, gwałty i szantaż na kobietach na całym świecie.

Niezależnie od moich własnych upodobań, zdarzało mi się na stronach z darmową pornografią trafiać na materiały, które mnie niepokoiły. Niemal na pewno widziałem mężczyzn manipulujących, a nawet szantażujących kobiety, by zmusić je do niechcianego seksu - w udawanych taksówkach, fałszywych gabinetach lekarskich, na fikcyjnych castingach. Kamera nigdy nie pokazywała twarzy mężczyzny. Kobiety - zawsze.

Dotarłem do niezliczonych przypadków spraw sądowych, w których ludzie z całego świata - przede wszystkim mężczyźni - oskarżeni byli i skazani za tworzenie pornografii z kobietami porwanymi z innych krajów, kobietami uwięzionymi w budynkach, szantażowanymi wydaniem rodzinie. Teraz wiem, że na pewno oglądałem filmy, w których zmuszano kobiety do seksu, na które nie miały ochoty.

Wciąż czasem mam ochotę na porno. Nawet teraz, kiedy to piszę, mój iPhone leży sobie cicho obok, gotowy w każdej chwili zapoznać mnie z całą armią "egzotycznych nianiek". Ale z tego nigdy nie wychodzi nic dobrego.

Panowie, musimy przestać oglądać porno. To najlepsze rozwiązanie. Znam trochę par, która ogląda porno, żeby ożywić swój seks. Ale musimy znaleźć inne sposoby. Bądźmy kreatywni. Porno jest łatwe, to wiszący nisko owoc. Niegodny nas. No i nas krzywdzi. I krzywdzi kobiety.
33

Oglądany: 339726x | Komentarzy: 76 | Okejek: 612 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.03

27.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało