Tęgie głowy już kolejny dzień zastanawiają się, jak to możliwe że firma mająca bogate doświadczenie, znakomite rekomendacje, ofertę spełniającą wymagania techniczne a także poparcie wysoko postawionych szych mogła przegrać warty kilkaset milionów dolarów przetarg na uzbrojenie irackiej armii.
Tymczasem powód jest banalnie prosty. Bumar miał po prostu za małego...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą