Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 rzeczy, których prawdopodobnie nie wiedziałeś o inkwizycji

102 816  
232   65  
Inkwizycja to najciemniejszy i najgorszy okres w historii kościoła katolickiego. Wokół niej narosło wiele niedomówień i błędnych teorii. Poniżej kilka ciekawych faktów o inkwizycjach i towarzyszących im wydarzeniach.

#1. Była tylko jedna inkwizycja

10 event
"Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji!". Hasło to tak nam wbiło się w mózg, że zakładamy istnienie tylko jednej inkwizycji. Prawda jest taka, że hiszpańska inkwizycja była najsłynniejszą, ale nie jedyną w swoim rodzaju. Sama idea inkwizycji sięga już pierwszego wieku. Rzymianie mieli tak zwane procedury inkwizycyjne, które umożliwiały postawienie w stan oskarżenia i skazanie człowieka nawet bez dowodów winy. Oczywiście człowiek ten musiał się przyznać do zarzucanych czynów, co było bardzo łatwe do uzyskania, ponieważ podejrzany był finezyjnie torturowany podczas przesłuchania. W czwartym wieku, gdy religia chrześcijańska zaczęła się panoszyć, procedury te zostały rozszerzone i stosowane nie tylko w sprawach świeckich, ale i kościelnych. Od samego początku biskupi z lubością bawili się w inkwizytorów. Papież Lucjusz III całkiem sformalizował inkwizycje i z pasywnych zmienił je na agresywne. Inkwizytorzy wyruszali w teren, aby szukać i karać heretyków. Założenie było takie, że mieli raczej korygować zachowanie niewiernych, niż je karać, ale wiadomo, że władza uderza do głów i dlatego kilkaset lat później pojawiła się okrutna hiszpańska inkwizycja.

#2. Poganie i Żydzi

9 cathars

Z lekcji historii pamiętamy, że na celowniku inkwizytorów znajdowali się poganie i Żydzi. Oczywiście byli oni częścią planu do wykonania, ale nie od nich się zaczęło polowanie na heretyków. Jako pierwsi na liście do eksterminacji znaleźli się katarowie, przedstawiciele dualistycznego ruchu religijnego. Odrzucali oni wszystko, co związane z kościołem rzymsko-katolickim, a zwłaszcza hierarchię kościoła oraz pławienie się w rozpuście i luksusach księży, biskupów i papieży. Papież Innocenty III nakazał zabicie wszystkich katarów. Na pytanie żołnierzy jak mają rozpoznać wyznawców tej religii, papież odpowiedział - zabijcie wszystkich, a Bóg już ich odpowiednio posegreguje. Temu samemu papieżowi podpadli następnie Waldensi, którzy podobnie jak katarowie żyli w ubóstwie i krytykowali Kościół za przepych i marnowanie pieniędzy. Waldensom udało się przeżyć trochę dłużej, ale w końcu wykończyły ich następne inkwizycje oraz polowania na czarownice.

#3. Inkwizycja trwa do dziś

8 book

Inkwizycja to nie tylko ściganie, nawracanie i zabijanie nieuleczalnych heretyków, ale również pilnowanie ludzi, aby nie zaśmiecali sobie umysłu niezgodnymi z dogmatami Kościoła katolickiego głupotami. Grupa uczonych opracowała Indeks ksiąg zakazanych w 1559 roku. Oprócz ksiąg, które jawnie krytykowały religię i Kościół katolicki, na liście znalazły się również dzieła Aleksandra Dumasa, Victora Hugo czy Daniela Defoe. Obok nich pojawili się również filozofowie tacy jak Kartezjusz, Mill, Kant i Sartre. Dopiero w 1966 Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła, że czytanie książek z Indeksu nie jest grzechem, ale prawdziwy katolik powinien ich unikać. Do dziś Kongregacja Nauki Wiary oświadcza czasem, że dana książka jest niezgodna z nauką Kościoła. Niedawnym przykładem jest potępienie przez Episkopat Polski książki „Kod Leonarda da Vinci”.

#4. Początkowo tortury były zakazane

7 torture

Inkwizycja= tortury. Takie mamy skojarzenia. Jednak pierwsi inkwizytorzy działający na zlecenie Kościoła mieli zakaz używania tortur. Uważano, że zmuszenie torturami do wyparcia się swojej wiary i przyjęcia nowej jest niezgodne z wartościami chrześcijańskimi. Jednak metody łagodnej perswazji nie działały, dlatego tez stopniowo dopuszczano alternatywne metody. Najpierw torturowano heretyków w taki sposób, aby nie upuścić z nich ani kropli krwi, nie połamać im kości ani nie narazić ich życia na szwank. To również słabo działało, więc kilka lat później inkwizytorom pozwolono na stosowanie wyrafinowanych tortur, aby tylko pozyskać nowego wyznawcę lub unicestwić innowiercę.

#5. Liczba ofiar

V0041892 An auto-da-fé of the Spanish Inquisition and the execution o

Nikt dokładnie nie wie, ilu ludzi zginęło w czasach inkwizycji. Liczby wahają się od kilkudziesięciu tysięcy do kilku milionów. W 2004 roku Watykan ogłosił, że na pewno było mniej ofiar, niż się uważa. Zgodnie z treścią ich raportu, przed sądem hiszpańskiej inkwizycji stanęło 125 000 ludzi, z czego zginął zaledwie jeden procent. Przekopując się przez archiwa Watykanu, znaleziono dowody na zabicie 25 000 ludzi z Niemiec, ale badacze zwalili te egzekucje na polowanie na czarownice, a nie inkwizycje. W Lichtensteinie zabito 300 osób, liczba niby niewielka, ale te 300 osób to 10% populacji tego małego państewka. Przedstawiciele Watykanu ogłosili, że wybryki inkwizytorów nie były akceptowane przez władców Kościoła i że papież Jan Paweł II przeprosił za te haniebne czyny.

#6. Zasięg

5 spain ferdinand

Hiszpańska inkwizycja miała niesamowity zasięg. Początkowo działała na terenie Hiszpanii i Portugalii, a następnie rozlazła się po całej Europie. Gdy zaczęło się kolonizowanie Nowego Świata, prześladowani heretycy uciekali na nowy kontynent, aby ocalić swoje życie. I osiedlali się w okolicach Limy, żyjąc spokojnie, dopóki ortodoksyjni katolicy Ferdynand i Izabella nie spuścili ze smyczy swoich inkwizytorów i nie polecili im szukania zbiegów w Nowym Świecie. Izabella była oczywiście sterowana przez swojego osobistego spowiednika Torquemadę i za jej panowania inkwizycja urosła i wzmocniła się najbardziej. Dziś w Peru możesz zwiedzić jedno z największych muzeów, Muzeum Świętej Inkwizycji, które zostało otworzone w 1968 roku i znajduje się w budynku, w którym urzędowali inkwizytorzy. Możesz obejrzeć autentyczne cele, pokoje przesłuchań i sale tortur.

#7. Wszyscy spodziewali się inkwizycji

V0041642 An interrogation room of the Spanish Inquisition with two pr

U Monty Pythona inkwizytorzy zjawiali się u drzwi bez zapowiedzi, wywlekali mieszkańców z domu i zabierali na tortury. W rzeczywistości wyglądało to trochę inaczej, ale w pewien sposób wszyscy spodziewali się inkwizycji. Gdy inkwizytorzy przybywali do miasta czy osady, publicznie ogłaszali po co przyjechali i co będą robili. Przed 1500 rokiem odczytywano mieszkańcom Edykt Łaski, a po 1500 roku Edykt Wiary. Przesłanie było mniej więcej takie samo i zawierało szczegółowy opis tego, co wchodzi w zakres obowiązków inkwizytorów. Po odczytaniu edyktu mieszkańcy mieli czas na przygotowanie się do zeznań przed trybunałem. Heretycy byli zachęcani do publicznego przyznania się do winy. Gdy heretycy nie ujawnili się w określonym czasie, inkwizytorzy zaczynali masowe przesłuchania i zmuszali przesłuchiwanych do kablowania i podawania nazwisk. Wielu ludzi, którzy nie byli heretykami, wolało się przyznać i prosić trybunał o wybaczenie, niż zostać wywleczonym z domu i ukaranym tylko dlatego, że sąsiad był kapusiem. Inkwizytorzy faktycznie przychodzili do domów i wyciągali z nich ludzi, ale nigdy nie było to niezapowiedziane.

#8. Czarna legenda

V0041650 The inside of a jail of the Spanish Inquisition, with a prie

Historia to dziwna nauka, bardzo często znajdują się różne źródła, które zmieniają nasze pojęcie o różnych sprawach. Nie tak dawno hiszpański dziennikarz Julian Juderias napisał, że to co wiemy o okrucieństwie hiszpańskiej inkwizycji to po prostu część oszczerczej kampanii, której ofiarą była Hiszpania i jej władcy. Według niego opowieści o hiszpańskiej inkwizycji pojawiały się dopiero od połowy XVI wieku i chodziło w nich głównie o obsmarowanie i zniszczenie reputacji państwa i nim rządzących. Utrzymuje on, że inkwizycja nie była tak zła, jak to przedstawiali europejscy protestanci, którzy chcieli przedstawić katolicką Hiszpanię w złym świetle. Obsmarowywali nie tylko inkwizycję, ale również podboje Hiszpanii, jej kulturę oraz zarzucali odkrywcom wykorzystywanie ludzi z podbitych krajów.

#9. Dobrowolne i przymusowe nawrócenia

2 conversion

Jeśli byłeś heretykiem, nie oznaczało to, że będziesz torturowany, a następnie unicestwiony. Zawsze mogłeś się nawrócić i zostać przyjęty z otwartymi rękami na łono Kościoła. Niektórzy zmieniali wyznanie z własnej woli, niektórzy udawali tylko, żeby uniknąć kary. Inkwizytorzy pamiętali jednak aby sprawdzać, czy nowi członkowie przestrzegają zasad wiary i uczestniczą w uroczystościach kościelnych. Nawet jeśli udało się komuś wyrzec poprzedniej wiary, to osoba ta i jej rodzina nie stawali się pełnowartościowymi katolikami. Przechrzty byli tak jakby obywatelami drugiej kategorii. Nie mogli wykonywać wszystkich zawodów, nie mieli możliwości korzystania z wielu rzeczy, które były dostępne tylko dla prawdziwych katolików.

#10. Dało się wygrać z inkwizycją

1 survivor

Było wielu ludzi, którym trybunał inkwizycyjny nie był w stanie udowodnić niczego i osoby te musiały być wypuszczone. Jedną z nich była Maria de Cazalla. W 1526 roku postawiono jej zarzuty i aresztowano w 1530 na podstawie donosów uprzejmych ludzi. W 1534 roku uznano, że jest winna, wśród oskarżeń znalazło się to, że była prawdopodobnie protestantką i publicznie mówiła, że seks jest bardziej religijnym doświadczeniem niż modlitwa. Przez 10 lat kobieta była więziona, torturowana i przesłuchiwana. Zawsze utrzymywała, że jest niewinna i nigdy nie oczerniła żadnego ze znajomych i sąsiadów. W końcu trybunał, nie mając żadnych konkretnych dowodów oprócz donosów, musiał zakończyć postępowanie i uwolnić Marię. Zapłaciła niewielką karę i wyrwała się ze szponów Świętej Inkwizycji.
25

Oglądany: 102816x | Komentarzy: 65 | Okejek: 232 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało