Tego rodzaju przedmioty uświadamiają nam, że na rynku wciąż jest miejsce na rzeczy, o których istnieniu nie mieliśmy żadnego pojęcia. Tego designu i zabawy symboliką nie powstydziłby się sam święty Eustachy, patron kupców. Zainspirowani tym fanpage'em prezentujemy nasze subiektywne the best of.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą