Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Badania naukowe mówią, że czasem możesz się pobawić zanim przystąpisz do pracy

35 682  
35   12  
Najpierw obowiązki czy zabawa? Badania sugerują, że najpierw można się pobawić. A kimże jesteśmy, żeby spierać się z badaniami naukowymi?

Im bardziej doroślejemy, tym bardziej zaczynamy wyznawać zasadę "najpierw obowiązki, potem zabawa". Nawet jeśli w całym równaniu zabawy jest już coraz mniej, to i tak czujemy, że jeśli najpierw nie weźmiemy się do roboty, to w najlepszym razie dopadnie nas prokrastynacyjny kac i będziemy mieli wyrzuty sumienia, bo nie udało nam się nic zrobić i będziemy obwiniać Szatana za swoje życiowe niepowodzenia i on się o tym dowie i będzie bardzo niezadowolony. Najnowsze badania, opublikowane w piśmie Psychological Science, wskazują jednak, że być może niepotrzebnie się martwimy, bo eksperymentalnie dowiedziono, że nawet odwrócona kolejność, tzn. "najpierw zabawa, a później robota" pozwala człowiekowi zachować dobry nastrój.

Pracownicy Chicago Booth School of Business z profesorem Edem O’Brienem przygotowali domowe spa w jednym z laboratoriów na uczelni. Następnie ogłosili, że każdy z 259 uczących się tam studentów może odwiedzić spa podczas tygodni następujących po sesji zimowej lub poprzedzających ją w danym roku akademickim. To ważne, bo po sesji letniej i tak większość studentów ma w dupie wyniki sesji, bo są już wakacje. Każdy ze studentów odwiedzających spa miał za zadanie przewidzieć i ocenić swój nastrój przed wizytą i po wizycie w spa.

Studenci, którzy odwiedzali spa przed sesją, przewidywali, że nie będą czerpać z wizyty dużej przyjemności z powodu nadchodzących egzaminów, a tymczasem okazało się, że wizyta w spa dawała im tyle samo frajdy, co studentom, którzy odwiedzili je już po sesji.

O’Brien wskazuje, że interpretację wyników badań należy trzymać w ryzach, bo co innego drobna przyjemność przed wykonaniem czekającego nas zadania, a co innego całkowite zaniedbanie obowiązku przez rzucenie się w wir przyjemności. Albo czekaj… Może naukowcy nie mają do końca racji? Zróbmy tak: przez kilka tygodni zaniedbuj całkowicie swoje obowiązki rodzinne, zawodowe czy jakiekolwiek inne na rzecz przyjemności i po tych kilku tygodniach daj nam znać jak poszło.
37

Oglądany: 35682x | Komentarzy: 12 | Okejek: 35 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało