Helou everybody, wita was spirytus movens Joe Monstera, Joe Monster, po powrocie z urlopu, krótkiego acz bogatego w ekstremalne przeżycia na pograniczu, życia i śmierci, miłości i nienawiści, etcetra, etcetra. Tak więc, jestem znów z wami, pełen kosmicznej mocy, i energii mamuśki Ziemi, i obiecuję, że znów będą codzienne nowości na stronie.
No, koniec pierdół teraz coś praktycznego, czyli czytamy poprzedni tekst oraz a) wyciągamy swoją ostatnią szarą komórkę b) czytamy tekst wklepujemy c) wybieramy ofiarę d) wysyłamy SMSa.
Procedurę powtarzamy aż do chwili uzyskania pełni samozadowolenia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą