Terroryści wysyłali list do Busha. "Oczejujemy przeprosiny od pana, za udzaił w wojnie w Iraku i zniszczenia naszego kraju!". Dowiedzawsza się o tym, opozycja demokratyczna wysłała list do terroristów: "Proszę grzecznie ustawić się w kolejce!"
*****
W restauracji:*****
Mój dziadek był myśliwym, a zarazem wegetarianinem.
Chodził po lesie i strzelał do grzybów.
*****
Kiedy wróciła z nad morza moja siostra, musiała się poddać groźnej operacji mięśnia odbytowego. A mówiłem jej, żeby uważała nad czym siedzi!
*****
- Jasiu, zostaw dziennik siostry.
- Dobrze tato, ale co znaczy tracić dziewictwo?
*****
Jak chodziłem na wychowanie seksualne, nauczycielka pytała:
- Co takiego dostają kobiety raz w miesiącu, która trwa trzy.. góra cztery dni?
Ja znałem odpowiedz: wypłatę męża.
*****
Miałem kiedyś Windows 68. Miał jedną wadę - palił dzointy.
*****
- Jakie stworzenie czuje najwiekszą ulgę, kiedy idze sr*ć?
- Mumia.
*****
- Wczoraj bzykałem Haline, wiesz, tą z trzeciego piętra.
- Co ty nie powiesz!
- Tak tak, a dziś przeleciałem Grażynę, tą z apteki.
- Łow! gratulacje. Razem z żoną przelecieliście już całe osiedle.
*****
A kończymy scenką rodzajową:
Do supermarketu wchodzi elegancko naszykowany gość, wyperfumowany.
- Dzien dobry, ja w sprawie tej no reklamy z radia.
- Prosze bardzo.
- Gdzie ona jest?
- Jaka ona?!
(tu dowcip polega na tym, że była reklama: "dziś keks świąteczny od 5 złotych")
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą