Tych męskich problemów kobiety nigdy nie zrozumieją – zdaniem internautów

#1.

Byłem ofiarą przemocy domowej i zostałem wyśmiany na posterunku policji, kiedy próbowałem to zgłosić.

#2.

Rozmowa/interakcja z dzieckiem i natychmiastowe postrzeganie faceta jako przestępcę. Kiedyś wybrałem się z moją 3-letnią siostrzenicą na plac zabaw. Pół godziny później interweniowała policja. Musiałem ściągnąć na miejsce moją siostrę, żeby wszystko wyjaśniła.

#3.

Bardzo dawno temu byłem molestowany seksualnie przez dziewczynę z mojej klasy i kiedy powiedziałem o tym szkole, nic nie zrobili.

#4.

Jeśli nie mówisz otwarcie o swoich uczuciach, jesteś toksycznym człowiekiem. Jeśli tak, to albo jesteś niegrzeczny, albo jesteś pizdą. Mamy mieć tylko WŁAŚCIWE uczucia, we właściwym czasie, dla wygody wszystkich innych.

#5.

Poziom depresji, z jakim borykają się mężczyźni, nie mając w zasadzie żadnego systemu wsparcia i wiecznie słysząc, że mają być twardzi i dążyć do celu.

#6.

Mam okropny problem z płaczem, nawet kiedy czuję się fatalnie i chciałbym wypłakać się przez kilka tygodni, nie mogę. Czasami myślę, że nie mogę płakać bez pozwolenia. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie potrzebuję pozwolenia, ale moje ciało ma to gdzieś.

#7.

Próby zapraszania kobiet bez żadnych sygnałów. Konieczność podchodzenia i inicjowania każdej romantycznej interakcji bez narzucania się i tak, aby nie wyjść na dziwaka.

#8.

Oczekuje się, że będziesz w stanie stawić czoła przerażającym sytuacjom, gdy sam jesteś przerażony i tak naprawdę nie chcesz tego robić.

#9.

Samotność w średnim wieku, szczególnie wśród żonatych facetów z dziećmi. Jeśli nie jesteś dupkiem w średnim wieku, prawdopodobnie nie masz przyjaciół. Żadnych. Może masz serdecznych kolegów w pracy, może chodzisz czasem na wieczory gier do sąsiadów, ale to są znajomi. Ostatniego prawdziwego przyjaciela miałeś 10, może 20 lat temu, w dawnych czasach.

#10.

Czasami chce tylko, żebym słuchał (co robię), a innym razem chce, żebym coś naprawił (co również robię). Udaje mi się to w ponad 50% przypadków, a w pozostałych przypadkach dostaję ochrzan za niewłaściwe postępowanie. Zacznie się awanturować, że nie udzieliłem prawidłowej odpowiedzi. Po prostu wtedy wycofuję się i czekam, aż ochłonie.

#11.

Kobiety nie mają pojęcia, jak to jest, gdy przez całe życie nikt nawet nie pomyśli o tym, by podarować ci kwiaty.

#12.

Kobiety chcą, abyśmy komunikowali się otwarcie i szczerze, a kiedy to zrobimy, musimy uzasadnić to, co powiedzieliśmy i spędzić pół godziny wyjaśniając, że to, co powiedzieliśmy, nie było atakiem na nie, ale raczej logicznym stwierdzeniem. Staje się to irytujące do tego stopnia, że nie chcę już mieć własnego zdania.