27-letnia Diana Lorena Alvarez z Bogoty zostawiła swojego rocznego synka Samuela w kołysce i wyszła. Kiedy jej nie było, dziecko obudziło się, opuściło kołyskę i zaczęło raczkować po pokoju w kierunku schodów. Wtedy na ratunek pospieszył koci przyjaciel o imieniu Gatubela.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą