Staruszek został wypchnięty z autobusu przez 25-letnią Cadeshe Bishop po tym, jak zwrócił jej uwagę na niestosowne zachowanie i poprosił, by była miła dla innych pasażerów. Mężczyzna z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Dwa dni później zmarł. Kobiecie postawiono zarzut morderstwa, za co grozi jej dożywocie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą