Pierwsza myśl - Dr Mario. Druga - Tetris. Ale nie - żadna z powyższych. Tu także muszą być 3 i więcej figur obok siebie. Ale z nich powstaje nowy przedmiot. Dodatkowo bonusy w postaci firewalli, trojanów... Miodna gra!
Każdy kto grał w Sports Heads: Tennis będzie wiedział o co chodzi. Strzelamy ogromnymi głowami znanych piłkarzy zapierające dech w piersiach bramki używając powerup'ów.
Kolejny hicior z wirusami w roli głównej. Wciąga lepiej niż wir na wielkiej rzece. Tym razem musisz zaatakować organizm. Spraw, by kichał prychał i smarkał. A jak już jest chory, to będzie doskonały pretekst, by znów pograć w tą grę. I znów... I znów... Jak masz kartkówkę lub kolosa - albo nie zaczynaj grać, albo od razu przygotuj się a drugi termin.
Wciel się w rolę żołnierza podczas II WŚ i uratuj swoją rodzinę z rąk Hitlerowców. Autorzy tej gry podjęli się bardzo trudnego zadania. Czy wyszli obronną ręką? Zagraj i zobacz!
Typ gry który doskonale znamy. Tym razem rzucamy papierowym samolocikiem i staramy się by doleciał jak najdalej. Oczywiście są upgrady. Chyba nie trzeba dodawać, że wciąga.
Kolejna gra zrobiona przez autora, który MUSIAŁ coś brać. Po prostu klikasz... Tylko po co? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Może znajdziesz jakieś sensowne wytłumaczenie? Może odszukasz sekretne levele i kody? Powodzenia!