Kargule vs. Pawlaki XXI wieku
Mój znajomy miał takie fajne powiedzenie... chłop jest gorszy od bandyty
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/musza-zaplacic-370-tys-zotych-kary-za-wyciecie-krzakow_641022.html
Jak miałem 8 lat to sobie z kumplami na działce zrobiliśmy w lesie "klub". Żeby było na czym siedzieć zajumaliśmy gospodarzowi 6 (słownie sześć) białych cegieł ze sterty, która stała przed domem gospodarza. Bo się rozbudowywał.
Ojciec zapłacił po konfrontacji z chłopem za chyba sto sztuk, żeby się bardziej gospodarz nie przyjebywał... według tamtych miar. Nie mówiąc o tym, że cegły sztuk sześć zostały odniesione na miejsce z przeprosinami. I jeszcze wtedy usłyszałem taki tekst od gospodarza:
- Jakby przyszli i poprosili to bym wam dał te cegły... A nie tak jak łobuzy!
I tak zostałem łobuzem
Kilka lat później kupiliśmy drugą działkę od innego chłopa. Sąsiada wcześniejszego gospodarza. Jego zaciętego wroga. I wyobraźcie sobie tekst, który wtedy mój ojciec usłyszał jak działkę kupował:
- A ja pamiętam jak ten ch... wam wtedy za te cegły policzył... to ch... jeden... Panie Kazimierzu!
Fama kradzieży 6 cegieł przez trzech małolatów trwała jak widać przez lata na tej wiosce Nie było tam przez lat większej zbrodni!
Kto wie? Może dlatego cena tej drugiej działki była taka przystępna??
Mój znajomy miał takie fajne powiedzenie... chłop jest gorszy od bandyty
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/musza-zaplacic-370-tys-zotych-kary-za-wyciecie-krzakow_641022.html
Jak miałem 8 lat to sobie z kumplami na działce zrobiliśmy w lesie "klub". Żeby było na czym siedzieć zajumaliśmy gospodarzowi 6 (słownie sześć) białych cegieł ze sterty, która stała przed domem gospodarza. Bo się rozbudowywał.
Ojciec zapłacił po konfrontacji z chłopem za chyba sto sztuk, żeby się bardziej gospodarz nie przyjebywał... według tamtych miar. Nie mówiąc o tym, że cegły sztuk sześć zostały odniesione na miejsce z przeprosinami. I jeszcze wtedy usłyszałem taki tekst od gospodarza:
- Jakby przyszli i poprosili to bym wam dał te cegły... A nie tak jak łobuzy!
I tak zostałem łobuzem
Kilka lat później kupiliśmy drugą działkę od innego chłopa. Sąsiada wcześniejszego gospodarza. Jego zaciętego wroga. I wyobraźcie sobie tekst, który wtedy mój ojciec usłyszał jak działkę kupował:
- A ja pamiętam jak ten ch... wam wtedy za te cegły policzył... to ch... jeden... Panie Kazimierzu!
Fama kradzieży 6 cegieł przez trzech małolatów trwała jak widać przez lata na tej wiosce Nie było tam przez lat większej zbrodni!
Kto wie? Może dlatego cena tej drugiej działki była taka przystępna??
--