TWORZENIE ARMII POLSKIEJ W AMERYCE.

Z obozu wojskowego dla Polaków w Fort Niagara.
Kopenhaga, w lutym.
Do buffalowskiego „Polaka w Ameryce" donosi dr Wacław Zarzecki, były sekretarz okręgu III Zw. Sokołów, który odbywa ćwiczenia w szkole oficerskiej dla Polaków w Kanadzie, że zabiegi, Związku Sokołów Polskich, aby rekrutująca się w Ameryce armia polska otrzymała osobny, a należycie urządzony i zagospodarowany obóz wojenny, uwieńczone zostały należytym skutkiem.

Ponieważ wolnego takiego obozu niema w Stanach Zjednoczonych, przeto musiano oglądać się za obozem w Kanadzie. Dotychczasowy obóz w Camp Borden, gdzie do niedawna ćwiczono parę tysięcy żołnierzy polskich, był za daleko na północ wysunięty, a więc komunikacyjnie niepraktyczny.

Rząd kanadyjski zgodził się oddać powstającej armii polskiej obóz wojenny w Fort-Niagara tuż kolo Niagara-Falls.

Obóz ten jest urządzony według nowoczesnych wymagań, a posiada tę wyższość jeszcze, że ma koszary zimowe, podczas gdy w Camp Borden spać trzeba pod namiotami chociaż śnieg i mróz.

Dodać trzeba jeszcze, że w Camp Borden byliby razem z innemi wojskami, podczas gdy w Niagara w obozie tylko wojska polskie będą.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 16-02-1918

KRÓL. HUTA. SPIS PSÓW.

W najbliższym czasie odbędzie się spis psów w mieście. Właściciele psów, podlegających opodatkowaniu winni przy spisie wykazać się marką, którą nabyć można w urzędzie w ratuszu pokój 18c za opłata 50 fen. Kto niezamelduje psa, naraża się na karę 30 mk.

CHORZÓW. (NADWORNY FRYZYER CARA).

Wśród jeńców rosyjskich, pracujących w tutejszej azotowni, jest także dawniejszy nadworny fryzyer cara rosyjskiego. Fryzyer ten goli obecnie swych rodaków w Chorzowie.

Dziennik Śląski, 16-02-1918

100lattemu.pl