Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > CPK
nevya
@Fiol78 , to też jest jeden z argumentów - przeobrażenia na rynku lotniczym. Linie lotnicze od pewnego czasu rezygnują z największych samolotów, producenci samolotów rezygnują natomiast z ich produkcji. Zaczynają powstawać pierwsze samoloty z silnikami elektrycznymi, które będą miały ograniczony zasięg i które będą się lepiej sprawdzać w lotach z mniejszych lotnisk. Rynek zmierza też w kierunku połączeń bezpośrednich z lotnisk regionalnych - przykładem tego jest sukces tanich linii lotniczych. Ryanair jest obecnie największą linią lotniczą w Europie, linie tradycyjne zmieniają swoje modele w kierunku niskokosztowym.

Dodajmy do tego, że podkreśla się rzekomą korzystną lokalizację Polski, co wcale oczywiste nie jest, bo w naszej lokalizacji naszymi konkurentami są Turcja i państwa Zatoki Perskiej, które jak zechcą to mogą sobie lotniska i linie lotnicze dotować w dowolny sposób i mają niższe ceny paliwa.

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya tanie linie, tanie loty i to wszystko w jednym wątku ze skwitowaniem że pasażer na Chopinie ma sobie pójść do hotelu i ewentualnie tam zjeść posiłek i przenocować
jak zapłaci 5x albo więcej niż za sam przelot, to zrezygnuje, a następnym razem poleci którędyś indziej, no model biznesowy, że mucha nie siada (a co dopiero samolot)
a co do Niemców, to wcale nie tak oni też nie lubią zarabiać na transporcie, dlatego swoje porty sprzedają Chińczykom :P

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

nevya
@Krzychpl , "tanie linie" odnoszą się do modelu biznesowego typowego dla tanich linii, czyli lotów point to point. Obecnie różnica między tanimi liniami a LOT jest minimalna. Obecnie LOT to taki Rynair sprzed 10 lat, tyle że kawę podadzą w środku przelotu i wafelka. Ale to nie tak, że tylko LOT taki jest - tak się dzieje we wszystkich liniach. Niektórych nadal podnieca, że lecą Lufthansą a nie Ryanairem, ale coraz mniej. Zmieniają się preferencje i sposób latania - o to zasadniczo chodzi w tym o czym pisze Fiol. Tradycyjne linie mają spory problem w konkurowaniu z tanimi liniami i coraz bardziej się do nich upodabniają.

Poruszany przez Ciebie problem w kontekście LCC jest w ogóle bez sensu, bo przy lotach point to point nie masz przesiadki i nie koczujesz na lotnisku. Natomiast gdy kupujesz bilet to widzisz gdzie ma przesiadki i kiedy i od razu wiesz czy będziesz na tym lotnisku musiał się męczyć. Zwykle jest jakaś alternatywa i można polecieć bardziej bezpośrednio albo z krótką przesiadką, tylko często bilet jest droższy, bo wygodniejszy. I tak działa cała branża - nawet ta wspaniała, uber alles, Lufthansa ma bilety, które zakładają nockę na lotnisku, bo rozkład się gdzieś słabo zgrywa. No i do tego co do zasady są hotele - że się w nich nocuje w podróży. Nawet na lotnisku Changi w Singapurze spanie na lotnisku to nic miłego. No i dlatego są hotele przy lotnisku.

"jak zapłaci 5x albo więcej niż za sam przelot, to zrezygnuje, a następnym razem poleci którędyś indziej, no model biznesowy, że mucha nie siada (a co dopiero samolot)"

Co do zasady to pasażerowie zwracają uwagę na to co kupują i jeśli nie chcą spać na podłodze lub krzesełkach to wybierają lot, który nie ma długiej przesiadki w środku nocy. Dotyczy to wszystkich lotnisk. Na kierunku X i w dniach Y LOT ma lepiej zgrany rozkład, na innych kierunkach i w innych dniach inne linie. Nikt nie decyduje o zakupie biletu według tego na którym lotnisku podłoga będzie bardziej miękka, bo nie chcą na niej spać w ogóle.

Naprawdę sądzisz, że szwedzka rodzina na wakacjach, albo szwedzki biznesmen, weźmie lot LOTem, z przesiadką 10 godzin w środku nocy w Warszawie, gdy będzie miał jakąkolwiek rozsądniejszą alternatywę (np. 2 godziny przesiadki w Kopenhadze), bez takiej długiej przesiadki? Albo że jak już wezmą taki lot, to będą spać na krzesełkach? Tacy pasażerowie mogą się zdarzać, ale to jest jakiś margines.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 16:03:01

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 1 miesiąc temu
@nevya
Okey, skoro jesteś takim dobrym ekspertem w różnych dziedzinach, to powiedz dlaczego obecnie nic się nam nie udaje i też nie opłaca się?
Dlaczego nie mamy swojego przynajmniej jednego samochodu, podczas gdy kiedyś mieliśmy Syrenkę, Warszawę czy Poloneza i na tamte czasy dobrze służyły ludziom. Dalej - dlaczego kiedyś wybudowano kilka lotnisk i prawie wszystkie do dzisiaj działają, a teraz już nie budować, bo ryzyko, bo nie opłaca się? Dlaczego kiedyś Polska słynęła na świecie z wielu zakładów, a dzisiaj są sprzedane albo zamknięte?
Jak tak dalej pójdzie, to nic nie będziemy mieli. Ktoś nam wszystko wyprodukuje, a my tylko będziemy mogli kupować i będziemy tylko zdani na czyjąś myśl techniczną i produkcyjną?
Czy rzeczywiście Polacy to nieudacznicy i musimy polegać na zewnętrznych producentach?
A może to wszystkie po kolei rządy po transformacji pakują Polskę w niebyt?
Co zrobić, żeby to się odwróciło? Żeby Polska bardziej rozkwitła pod względem inwestycji, produkcji i bogacenia się?
Żeby więcej sprzedawała, niż kupowała. Żeby nasze produkty były konkurencyjne, pożądane i kupowane?
Tyle mi się pytań nasuwa, jak widzę co się dzieje na świecie, a co się dzieje w naszym kraju i zamiast Made in Poland, to widzę Made in China na towarach, choć to jest produkt gorszy jakościowo, niż my moglibyśmy wyprodukować.
Dlaczego inni mogą i potrafią wyprodukować, i sprzedać nawet lichej jakości produkt?
I dlaczego ogromne lotniska w innych krajach są opłacalne, a w Polsce już nie, przecież nasze położenie geograficzne jest bardzo korzystne pod względem transportu lotniczego na cały świat?


--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya mi się bardziej opłacało jechać do Krakowa i lecieć przez Schiphol KLMem (nie tanie linie) do Szwajcarii niż bawić z LOTem z Katowic (przez jebaniutką Warszawkę) i to była podróż 1->2->1 na jednodniowe spotkanie zespołów badawczych z koordynatorem. Cena o połowę niższa. Zakup biletu miesiąc przed podróżą. Gdybym nie znalazł tego połączenia to sponsor zapłaciłby dwa razy tyle a ja straciłbym o 2h czasu więcej. Wolałbym wsiąść wygodnie
Bo niestety, w dzisiejszej dobie to czas jest najcenniejszy, a sama podróż z punktu do punktu obarczona różnymi dodatkowymi kosztami (zarówno materialnymi i niematerialnymi), np. parkowanie samochodu, niewygoda, czas pomiędzy odprawami i przesiadkami, it. itp.
Modlin miał być taką receptą, ale lata tylko Ryanair (plus sezonowo Enter Air) a i jego logistyczna dostępność jest mocno dyskusyjna. Rozbudowa i lepsza komunikacja też raczej nie wchodzi w rachubę.
A w założeniu na długich dystansach chodzi o to żeby nie było przesiadek. Więc bratowa do Chin poleciała w piątek przez Frankfurt ... Lufthansą. Nie bardzo mogła dyskutować i sobie wybierać, bo zamawiający wykłady płaci za podróż i ją też organizuje.
Z kolei jeśli chodzi o cargo to Pyrzowice też zaczynają się dusić, bo mają ten sam problem, czyli brak miejsca do rozwoju. I to mnie bardziej interesuje, szczególnie w kontekście blokady ruchu kolejowego (a kiedy wojna w Ukrainie się skończy to nie wiadomo) i morskiego (Huti ostatnio nawet coś zatopili). Chyba że pójdziemy na ostro i z Chinami też będziemy wojować, to wtedy rzeczywiście niepotrzebne nam lotniska komercyjne
I nie chodzi o to żeby kiblować w nocy tylko żeby lecieć bez przedłużania zabawy bo cebularze pobudowali się pod lotniskiem (bo działki były tańsze) a potem im śmierdzi i hałas.Albo żeby towary nie musiały do nas wracać samochodami z Frankfurtu czy Hamburga na kołach. Już pal licho koszty ekologiczne i ekonomiczne, to jest dodatkowy czas, którego klient nie chce nie tylko zrozumieć ale nawet przyjąć do świadomości. Ze Szwecji do Polski paczki nawet transportowane lotniczo finalnie jadą 4-5 dni (bo przez Warszawę). Mi samo CPK nie jest potrzebne, ale fajnie by było jakby odblokowało potencjał regionalny przejmując na siebie większość ciężaru.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 16:34:01

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Servin
Dlaczego nie mamy swojego przynajmniej jednego samochodu, podczas gdy kiedyś mieliśmy Syrenkę, Warszawę czy Poloneza i na tamte czasy dobrze służyły ludziom.

Bo przejście z gospodarki centralnie sterowanej na kapitalizm przerosło centralnie sterowanych prezesów.

Dalej - dlaczego kiedyś wybudowano kilka lotnisk i prawie wszystkie do dzisiaj działają, a teraz już nie budować, bo ryzyko, bo nie opłaca się?

Bo kiedyś Wolska była krajem przesyłowym - łącznikiem między zachodem, a co jest na wschód (na pewno jakaś cywylizacja, hehe ). Dzisiaj na wschód, oprócz krajów Bałtyckich ciężko cokolwiek wysłać, oprócz zbrojeń na Ukrainę.

Dlaczego kiedyś Polska słynęła na świecie z wielu zakładów, a dzisiaj są sprzedane albo zamknięte?

Z jakich zakładów na świecie słynęła Polska?

Jak tak dalej pójdzie, to nic nie będziemy mieli. Ktoś nam wszystko wyprodukuje, a my tylko będziemy mogli kupować i będziemy tylko zdani na czyjąś myśl techniczną i produkcyjną?

Tak. A oprócz tego jest CDProjekt i BLIK.

Czy rzeczywiście Polacy to nieudacznicy i musimy polegać na zewnętrznych producentach?



A może to wszystkie po kolei rządy po transformacji pakują Polskę w niebyt?

Wiadomo - to nigdy nie jest moja wina

Co zrobić, żeby to się odwróciło? Żeby Polska bardziej rozkwitła pod względem inwestycji, produkcji i bogacenia się?

Zaczynasz od zmiany społeczeństwa i jej mentalności. Normalizujemy przepisy, w tym pracownicze (mobbing jest powszechny, praca bez umowy itp.), BHP, SANEPID itd.. Potem ugruntowujemy nieuchronność od kary. Dopóki króluje przekonanie że dorobić da się tylko na przekrętach to nic się nie zmieni. Żegnamy nepotyzm w relacjach prywaciarz-rząd. Edukacja zmieniona ze scholastyki na rozwiązywanie problemów... Długo możnaby wymieniać...

Tyle mi się pytań nasuwa, jak widzę co się dzieje na świecie, a co się dzieje w naszym kraju i zamiast Made in Poland, to widzę Made in China na towarach, choć to jest produkt gorszy jakościowo, niż my moglibyśmy wyprodukować.

Za to im predzej się coś rozjebie, to znowu musisz kupić nowe chińskie gówno. Dlatego mnie nie stać na kupowanie tanio

Dlaczego inni mogą i potrafią wyprodukować, i sprzedać nawet lichej jakości produkt?
Bo nikt im się w proces działalności nie wpierdala na tyle żeby nie mogli tego robić.

I dlaczego ogromne lotniska w innych krajach są opłacalne, a w Polsce już nie, przecież nasze położenie geograficzne jest bardzo korzystne pod względem transportu lotniczego na cały świat?

Już wcześniej pisałem - nie jest. Na wschód nie polecisz. Co najwyżej naokoło, co dokłada się do cen paliwa.

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
ucięło mi
wsiąść wygodnie w pociąg, przesiąść się do samolotu, spotkać z ludźmi, omówić co trzeba i wrócić do domu, ale logika (i logistyka) podróży jest jaka jest

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

nevya
@empatyczna , raczej nie ogarniasz współczesnego świata.

Twoja Syrenka, Warszawa czy Polonez były chujowymi samochodami. Awaryjnymi, niekomfortowymi, paliwożernymi. Ludzie z nich korzystali, bo nie mieli alternatywy. Dlatego chcieli samochody zachodnie, dlatego zachodnie samochody zdominowały rynek, dlatego kradziono lub kupowano patenty samochodów zachodnich. Samochody wykorzystuje się w biznesie i dlatego ludzie chcą, żeby spalały mało, nie psuły się, miały dobre zaplecze logistyczne (dostęp do części, serwisów itd.) i uszczęśliwianie ludzi na siłę czymś, bo jest polskie, do niczego nie prowadzi.

Twoje wspaniałe zakłady produkcyjne są tylko w Twojej głowie. Ich fantastyczna jakość to mit. Wiele tych produktów było gównem, które było zepsute już w momencie produkcji. To były produkty prymitywne i niewydajne. Nie zostały wyparte z rynku "bo tak się zdarzyło", tylko dlatego, że były gorsze, droższe, nieopłacalne w produkcji itd.

Nie wiem czy wiesz, ale Polska się rozwija, Polska się bogaci, znam mnóstwo młodych ludzi, którzy są świetnie wykształceni, rozwijają się w pracy, mają bardzo wysokie zarobki. Mają wysokie zarobki, bo są wartościowymi pracownikami, mają unikalne kompetencje i są cenionymi specjalistami. Jesteś na emeryturze, więc takie doświadczenia i obserwacje Cię po prostu omijają. PKB w Polsce rośnie, wynagrodzenia rosną, ogólnie od lat mamy trend wzrostowy, który został zaburzony pandemią, wojną, trochę dołożyli politycy, ale jest lepiej.

Mamy mnóstwo produktów, które sprzedajemy na cały świat, mamy korzystny bilans handlowy itd., itd. To, że czegoś nie widzisz, nie znaczy, że tego nie ma.

Co zrobić żeby było jeszcze lepiej? Więcej pieniędzy przeznaczać na edukację, próbować zwiększyć innowacyjność społeczeństwa i gospodarki, rozwiązywać problemy systemowe. Sprawić, żeby to ludzie tworzyli samochody czy inne pożądane produkty na świecie, a nie robić to centralnie. Czy lata komuny nie nauczyły Cię do czego prowadzi centralne zarządzanie gospodarką?

Nie wszystkie państwa mają wielkie lotniska, nie wszystkie mają rentowne lotniska, nie wszystkie mają dobre linie lotnicze, nie brakowało wpadek, porażek, utraty pieniędzy. Istotne jest, żeby tego nie powtórzyć. A żeby tego nie powtórzyć trzeba analizować problemy, a nie pierdolić jakieś bzdury "a co, my gorsi od innych?".

Jez_z_lasu
@Krzychpl Akurat w kwestii parówki to jestem w stanie się założyć o gentlemańską stówkę, że to najmądrzejsze osiągnięcie tej komisji.
Wytłumacz mi po inżyniersku, z podparciem teorią, dlaczego taka parówka rzeczywiście nie pęka w poprzek, a wzdłuż?

Jeśli nie umiesz to gdybyś startował do projektowania łodzi podwodnej, kadłuba samolotu, lufy czołgu czy nawet zwykłej rury strażackiej lub parówki na palniku to na odległość 50m nie zbliżyłbym się do Twojego tworu. Chyba że tylko z chorej ciekawości
Sorry, parówka ma zajebisty sens i jest świetnym przykładem edukacyjnym.

Naprężenia obwodowe i wzdłużne:
https://www.buildsoft.pl/podrecznik/rury.html

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

nevya
@Krzychpl , no ale to nie rozumiem w czym jest problem? Jakby było CPK to jakoś ta sytuacja by się zmieniła? Jakiś pasażer z Berlina też może mieć dwa razy tańszy lot z Wrocławia do jakiegoś miasta i będzie miał krótszą przesiadkę. Nie za bardzo rozumiem do czego te zarzuty. Nawet potwierdzasz, że LOT jest słabą linią lotniczą.

Bratowa poleciała do Chin przez Frankfurt, bo jej kupili taki lot. Znowu - jaki to problem? LOT nie lata bezpośrednio do Chin, latał, ale już nie lata. Nie mają samolotów, nie opłaca im się to, nie potrafią, czy coś tam jeszcze. Lepiej lecieć przez Stambuł albo Dohę, bo to od razu w kierunku wschodnim.

Modlin był przez lata blokowany w rozwoju. Trzeba go było rozbudowywać, były na to środki, ale PiS to celowo blokował, bo Modlin był politycznym problemem dla ich przedsięwzięć. Nie ma więc sensu się obrażać na samo lotnisko. Czemu piszesz, że rozbudowa nie wchodzi w rachubę? Czemu piszesz, że lepsza komunikacja nie wchodzi? Pociągnięcie torów do lotniska jest zatwierdzone.

Pyrzowice, lotnisko w polu, 30 km od Katowic, nie mają miejsca na rozwój i się duszą? Pierwsze słyszę. To lotnisko się systematycznie rozwija.

Transport idzie z Hamburga? Nie przypominam sobie, żeby Hamburg miał jakieś ważne lotnisko. Mają port morski. Może dlatego stamtąd. Jakieś paczki idą z innego lotniska? A co w tym dziwnego, jeśli jest tam ulokowana jakaś baza i paczki z USA lecą najpierw tam i trzeba je rozproszyć. Mogą latać do nas. Takie bazy pocztowe są np. w Liege (dwa połączenia na krzyż) i w Lipsku (też nieduże lotnisko) - to nie są projekty na miarę CPK. Paczki mogą latać do nas - ale trzeba mieć firmy, automatyzację, sprzęt. Niech latają sobie do Katowic i będziemy obsługiwać Czechów i Słowaków. Czemu nie lata? Nie dlatego, że mamy mniejszą gospodarkę i mniejszą siłę ciążenia?

Co dziwnego jest w tym, że Niemcy, trzecia/czwarta gospodarka świata, produkująca mnóstwo innowacyjnych produktów, jest miejscem pierwszego wyboru w transporcie lotniczym z całego świata. Wysyłają produkty na cały świat i ściągają produkty z całego świata. Nie ma co się obrażać na rzeczywistość.

"wsiąść wygodnie w pociąg, przesiąść się do samolotu, spotkać z ludźmi, omówić co trzeba i wrócić do domu, ale logika (i logistyka) podróży jest jaka jest"

W sensie, że jak powstanie CPK i Ty będziesz potrzebował być o 15:00 w czwartek w Zurichu, to będziesz miał pociąg o 9:00 z Katowic do CPK, ten przyjedzie w godzinkę, a tam akurat będzie samolot na 13:00? Na pewno tak będzie Żadna firma nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb transportowych, dlatego trzeba raz bezpośrednio, raz przez Warszawę, raz przez Frankfurt itd. CPK niczego nie zmieni, tym bardziej, że to zależy bardziej od LOT niż od CPK. Dlatego piszę o problemach LOT.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 17:54:46

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@Jez_z_lasu to nie chodzi o parówkę tylko parówkową, kto ma wiedzieć ten wie
a Antoni jest jakby na doczepkę, z racji tematu lotniczego, no i tej nieszczęsnej parówki (ale nie parówkowej)

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Jez_z_lasu
@Krzychpl A czekaj, głupiutki ja Wybacz

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 1 miesiąc temu
@Servin
"Z jakich zakładów na świecie słynęła Polska? "

Było sporo, które powstały dawno temu i niektóre są do dzisiaj, m.in. takie pamiętam: Cegielski, Budimex, Wólczanka, Azoty, Autosan, Jelcz, Żuk, Diora, Unitra, Polar, Zelmer, Hortex, Żywiec, Pafawag, Żerań, Dywany Kowary, Radoskór, nawet paprykarz szczeciński zasłynął w świecie.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 18:29:04

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya systematycznie rośnie, ale podobno już nie mają gdzie magazynów stawiać, bo się rozrosło wszystko dookoła
LOT też jest słaby na tej samej zasadzie co przywoływany przez Ciebie Modlin, różne siły polityczne i ekonomiczne (krajowe i zagraniczne) ograniczają jego rozwój, by lepiej się miały inne konkurencyjne firmy
a Niemcy i owszem, są innowacyjni i przedsiębiorczy, na tej samej zasadzie co USA, poprzez drenaż umysłów/siły ludzkiej, lewarowanie kapitałem finansowym i politycznym dla swoich korzyści
owszem, nie ma co się obrażać na rzeczywistość, ale nie ma też co tulić uszu po sobie i stwierdzić, że Niemcy całej Europie wszystko zbudują, wymyślą, zorganizują i sprzedadzą
Niemcy, zarówno Ci północni jak i południowo-zachodni chętnie podnajmują polskich podwykonawców, bo są tańsi i często nie tylko nie gorsi, ale nawet lepsi od swoich odpowiedników tam u nich, tylko to troche taki neokolonializm

a na dzisiejsze realia to to lepsze byłoby spotkanie w necie, kojarzenie ludzi z Anglii, Francji, Niemiec i Polski żeby spędzić razem 3 godziny, marnując na to kupę czasu i zasobów finansowych uważam za totalny bezsens i chujowe zarządzanie, ale cóż, w tej branży już nie działam

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
https://joemonster.org/mg/show/324150/lastup/W_pracy_chodzi_o_to_zeby_nie_bylo_zbyt_dobrze
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 18:43:44

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · 1 miesiąc temu
@nevya

Dziękuję Ci za obszerną odpowiedź, która pozytywnie nastroiła mnie do naszej gospodarki i przyszłości.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

nevya
@Krzychpl , jeśli chodzi o Katowice to przegooglowałem na szybko i nic takiego nie widzę. Przecież Pyrzowice to wypizdowie i w takich miejscach jest dużo miejsca na rozwój.

Nie, LOT nie jest blokowany w rozwoju tak jak Modlin. Z Modlinem była prosta sprawa - przepustowość się wyczerpywała, trzeba było rozbudowywać, kasę wykładali prywatni inwestorzy. Rozbudowę zablokował PPL, spółka skarbu państwa, częściowy właściciel Modlina. Województwo mazowieckie i miasto Nowy Dwór Mazowiecki chciało tej rozbudowy, a PPL nie, bez wyjaśnienia. Miało to charakter działania na szkodę spółki. Dla każdego w temacie było jasne, że PPL blokuje rozbudowę, żeby trochę ruchu skapnęło na Radom, bo linie lotnicze wprost deklarowały, że nie będą stamtąd latać.

Wskaż mi podobną decyzję dotyczącą LOT? A te siły zagraniczne to się chyba konkurencja nazywa.

Nie piszę też, że Niemcy mają nam cokolwiek budować, tylko porównywanie się do nich i oczekiwanie, że będziemy mieć podobne wyniki, gdy tylko zbudujemy betonowego kloca, jest tanią demagogią. To nie w lotniskach tkwi siła Niemców, tylko w ich gospodarce. To ich gospodarka przyciąga transport lotniczy, a nie porty lotnicze przyciągają pomyślność gospodarczą.

To że wykorzystują drenaż mózgów jest prawdą, przy czym jest to poniekąd naturalne. Nie jeżdżą po Polsce i nie łapią do siatki Polaków, tylko Polacy tam wyjeżdżają, nie tylko za kasą, ale też za możliwościami.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 19:00:27

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya o kompensowaniu pomocy publicznej* nie słyszałeś? wiesz na czym to polega? na oddawaniu połączeń konkurencji
czyli: jest kryzys i potrzebujesz kroplówki* ? ok, ale nerkę oddasz sąsiadowi
*(na restrukturyzację długów, długów wynikających z zarządzania przez cudaków którzy najchętniej by sprywatyzowali jak Telekomunikację France Telekomowi czy PZU Eureko)

co do Katowic, to nie ukrywam, cieszyłbym się gdyby się okazało że się będzie bez przeszkód rozwijać, ale szybki skan wskazuje na modernizację logistyki okołolotniskowej (dojazdy, parkingi), a nie możliwości magazynowych (z cargo to tylko mowa o nowym terminalu)

z Niemcami i Amerykanami mam taki problem że ustawiają reguły gry do zabezpieczania przewagi, którą w różny sposób wcześniej osiągnęli
niby logiczne i sensowne (oczywiście dla nich), ale z wolną konkurencją i rozwojem i przestrzeganiem rzekomo uniwersalnych zasad to niewiele ma wspólnego

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

nevya
@Krzychpl , nie słyszałem, żeby LOT komuś oddał połączenie w ramach rekompensaty za pomoc publiczną. Z tym że założenie jest dosyć słuszne - nie można dosypywać kasy do takich firm bez końca i w dowolnym momencie, bo zaburza to konkurencję. Cieszyłbyś się, gdyby Lufthansa jechała na cenach dumpingowych, a niemiecki rząd by im co roku dawał gratis kilka miliardów, bo ich bez problemu na to stać?

LOT ma wystarczająco dużo problemów z połączeniami we własnym zakresie, co jest często efektem nietrafionych decyzji. Nie widzę żeby LOTowi ktoś jakoś przeszkadzał. Głównie przeszkadza sobie sam. Dużo o tej firmie mówi podejście do klienta, wyjątkowo słabe na tle konkurencji, choćby w kwestii odszkodowań czy odwołanych lotów.

O Katowicach sam napisałeś, że nie mają możliwości rozwoju i się duszą. Piszę Ci, że o niczym takim nie słyszałem, niczego takiego nie mogę znaleźć. W odpowiedzi piszesz, że rozwijają infrastrukturę komplementarną, a nie magazynową... Przecież nie o tym mówiliśmy.

Dla mnie warta rozważenia w ogóle byłoby żeby to na katowickim lotnisku zrobić CPK. Ale teraz to już po ptakach - na sam pomysł wszyscy się zesrają, że znowu tracimy czas i że dobrze robimy Niemcom, choć taki projekt powstałby szybciej niż CPK. I spełniałoby funkcję militarną znacznie lepiej.
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 19:56:47

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya o tym mówiłem ja w odpowiedzi na Twoje zdziwienie, i argumentację o rzekomym niezaburzonym rozwoju
możliwości magazynowe bezpośrednio wpływają na możliwości przeładunkowe, bo raczej nierealne jest założenie, że przy konieczności clenia wszystko będzie można wypchnąć od razu po przybyciu, co jak co, ale żarna biurokracji mielą w swoim niewzruszalnym tempie
a Katowice na CPK się nie nadają choćby ze względu na odległość od wybrzeża i północno-wschodniej Polski
nie wspominając o tym, że lepsze wrogiem dobrego, przebudowa Katowic w CPK załatwiłaby na amen coś już działającego, tylko po to żeby było potencjalnie lepsze w przyszłości

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

nevya
@Krzychpl , to jeszcze raz - co niby zaburza im możliwości rozwoju magazynów i kiedy się skarżyli na taki problem?

"przebudowa Katowic w CPK załatwiłaby na amen coś już działającego, tylko po to żeby było potencjalnie lepsze w przyszłości"

Co działającego miałoby załatwić? Weź mi to rozrysuj...

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya sugerujesz że wyjebitny projekt budowlany, rozbudowa lotniska i szlaków komunikacyjnych w żaden sposób nie wpłynęłoby na konurbację śląską? już teraz dość zakorkowaną (mimo działających A1, A4 i DTŚki) oraz gęstej sieci ekspresówek i DKawek? nie wspominając o dużych węzłach kolejowych i relatywnie niedawno zmodernizowanych torach?
twierdzisz że to w miarę sprawnie nie działa i że pewnie z dziesięć lat budowy nie utrudniłoby życia na maksa?
dopiero co (ledwo kilka lat) skończyła się budowa DTŚki, trwa (albo trwał niedawno) remont A4 w okolicach Opola (więc przejazd do Wrocka był utrudniony), A1 za Częstochową dalej się buduje, ale może w końcu ją oddadzą (chociaż drogi południe-północ jakoś dziwnie pod górkę mają w naszym kraju), lokalny ruch pasażerski i cargo testują wytrzymałość systemu, a Ty chcesz dowalić do tego resztę kraju? i biurokrację, korupcję i politykierstwo które się z tym wiąże? dziękuję, postoję

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Servin
@empatyczna miało być na świecie a nie w Wolsztynie

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

nevya
@Krzychpl , już nie chcę, pokazujesz, że nie zasługujecie na to

Jest w tym trochę mojej winy, bo za bardzo uprościłem. Pisząc o CPK miałem na myśli główny port lotniczy, a nie Katowice jako główny węzeł kolejowy. Co do zasady to wyglądałoby to tak, że LOT zrobiłby sobie z Katowic lotnisko przesiadkowe, a Katowice rozwijałby się adekwatnie do ruchu. A Ty pewnie oczami wyobraźni widziałeś jakieś gigalotnisko z pisowskich broszurek
Ostatnio edytowany: 2024-03-04 20:37:28

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya ale to tak działa, fakt że lokalnie
są czartery, jest LOT, lata Lufthansa i Transavia, plus dwie tanie linie (Ryan i Wizz), więc wypchajcie się paniczu ze swoją łaską, całkiem zbędna jest
koleją się też da dojechać, aczkolwiek jak na razie tylko potencjalnie bo siatki połączeń nie ma no i kroi się remont katowickiego węzła
ale jeżdżą autobusy, choć niestety i tak najwygodniej jest pojechać samochodem

a co do wizji, to mi wystarczy żeby Pyrzowice nie musiały latać przez Okęcie bo tak korposzczurom jest wygodniej

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

nevya
@Krzychpl , to kurwa czego Ty chcesz?

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@nevya wodoszczelnego muru wokół Warszawy

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

kashpir
kashpir - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@empatyczna ale na świecie słynęliśmy z Żuka czy Autosana? czy ten "świat' to świat bloku wschodniego?

Po pierwsze - samochodu czysto polskiego nigdy nie mieliśmy, wszystko co produkowaliśmy było albo na zagranicznej licencji, albo przerabialiśmy to co wcześniej produkowaliśmy na licencji, ewentualnie dodając jakieś nasze elementy (ten Twój Żuk został ulepiony na podzespołach Warszawy, która była lekko przerobioną radziecką GAZ Pobiedą ;) )

Po drugie - te polskie produkty które w latach < 90 wydawały nam się świetnej jakości w większości tak naprawdę były co najwyżej średniej jakości i nie miały szans w konfrontacji z zagraniczną konkurencją. Dopóki rynek mieliśmy zamknięty i wszystkiego brakowało, to się to sprzedawało. A na eksport zakłady produkowały lepszej jakości wersje, żeby miały szansę się sprzedać.

I wreszcie po trzecie: wdrożenie nowoczesnej technologii nie polega na tym, że my bardzo chcemy, złapiemy się wszyscy za ręce i pobujamy u Rydzyka w ramach intencji i już to mamy. W większości przypadków wymaga to opracowania długoletniego planu, wyszkolenia/pozyskania (i zatrzymania u siebie) kadr specjalistów oraz drogich wieloletnich inwestycji. Tego się nie robi w dwa lata.

To tak ogólnie o tych nowoczesnych technologach, nie o CPK. Bo w przypadku CPK potrzebna jest rzetelna analiza ekonomiczna, a mam wrażenie, że póki co najistotniejszym podnoszonym argumentem jest zrobienie na złość "tym wstrętnym niemcom i ruskom"

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@kashpir i jeszcze łaski Amerykanom/NATO

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Radioactive
@nevya dylemat co było pierwsze, jajko czy kura. Robić infrastrukturę dopiero jak będzie dla kogo, czy nigdy nie będzie dla kogo, jeśli nie będzie infrastruktury. Centra logistyczne budowały się w polu i do nich podciągali autostrady, czy centra logistyczne budują się w pobliżu już istniejących węzłów komunikacyjnych?
Przypomina mi to podejście, że nie opłaca się robić dobrze i drogo, bo nikt nie chce kupować drogo. A to tak nie działa, to właściwie nigdy nie są takie proste zależności.
Jak nie będzie infrastruktury, to nie będzie też towarzyszących jej inwestycji. Sama budowa CPK, która obejmuje nie tylko lotnisko, na którym się skupiasz, ale również kolej, co powinno zadowolić :Fiola i drogi. Nawet jak lotnisko będzie działać tak se (co jest mało prawdopodobne po zamknięciu Chopina), to zostanie kolej. Osobiście chętnie bym częściej korzystał, gdyby połączenia działały nie gorzej niż to Warszawa - Kraków.
Według mnie nie jest problemem, czy robić, tylko jak dopilnować żeby zrobić to dobrze, żeby nie okazało się, że kolej nie dojeżdża na lotnisko.
Co do prognoz, to mają to do siebie, że mogą się sprawdzić, a mogą się nie sprawdzić. Te dotyczące wielkości ruchu lotniczego w Polsce się nie sprawdziły. Ruch jest większy, pomimo pandemii i wojny. Póki co, wciąż się rozwijamy, a nie zwijamy.
Co do cargo, to ciekawym szczegółów, czemu towar lata do Niemiec i jedzie samochodem do Polski. Domniemam, że powodów jest kilka. Czemu nie miałoby się opłacać latanie do Polski i wożenie po całej ścianie wschodniej 800km krótszą trasą. Może opłacałoby się dopiero na większą skalę? Może od decyzji politycznych, a nie biznesowych, może jeszcze coś? A może wszystko na raz?

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.
Forum > Hyde Park V > CPK
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj