Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Zj3bka
darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
Dostałem zjebke.
Wczoraj.

Koleżanka małżonka jest skończoną humanistka. Laptop / komputer posiada wiele cech magicznych – przynajmniej dla niej.
Późnym wieczorem koleżanka małżonka uświadomiła sobie ze nie jest pewna czy wysłała email do księgowej…. Pora jak zeklem pozna i z sypialni na pietrze nie chacialo się jej już dreptać do salonu gdzie porzuciła laptop. Wyprosila na mnie dopuszczenie do mojego „piecyka” ( jest w „Man's Cave” za ścianą sypialni).
Zonie się przecież nie odmawia. Odpaliłem jej przeglądarkę, wywołałem stronę providera emaili i spamu, wyszedłem.
Nie przekroczyłem jeszcze progu……. DLACZEGO NIE MA MOICH MAILI !!!!! GDZIE SA WYSŁANE!!!!
ehhh…..
Wskazałem palcem.
NIE DZIAŁA!!!! CO ZROBIŁEŚ Z MOIMI MAILAMI!!! Najstarszy jest z 29 grudnia!!!!!!
????? Heee?

Od słowa do okrzyku dowiedziałem się ze koleżanka małżonka użyła programu pocztowego a nie poczty via www (robi to zamiennie). Wyjaśniłem ze wobec tego TEN email jest w archiwum programu pocztowego a nie na serwerze.

Wobec tego dowiedziałem się ze:
- Jestem egoista
- złośliwie nie chce je pokazać jej własnych emalii
- po co mi taki głupi komputer jeśli ONA nie może z niego skorzystać (dobija 3-ci laptop w ciagiu ostatnich 12 miesięcy)
wszystko przeze mnie bo ONA musi isc do salonu

Taaaaa…..
złośliwie zarchiwizowałem Jej maile w Jej laptopie….

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 7 lat temu
Czy ktoś miły mógłby mnie wyręczyć w dopieprzeniu się co najmniej do kilku rzeczy w powyższym poście?

Byłabym wdzięczna

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

pckiller
pckiller - Superbojownik · 7 lat temu
:tytezterefere
Daj spokój... Odpuściłem czytanie w czwartej linijce bo mnie oczy rozbolały.

nevya
nevya - Bojownik · 7 lat temu
To przykre, że dorośli ludzie piszą w taki sposób.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:darqus no to właśnie dostajesz kolejną zjebkę - JAK DO *URWY NĘDZY PISZESZ! DOROSŁY CZŁOWIEK, A PISZE JAK ANALFABETA!
Aha, tylko się nie tłumacz, że jesteś dyslektykiem, bo tu nikt w żadne dysmózgowia nie wierzy! W to, że jesteś daltonistą (po czesku barvoslep) też nikt nie uwierzy, a błędnie napisane słowa są podkreślane na czerwono. Więc zechciej przeczytać PRZED wysłaniem, co popełniłeś!


--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
Dzieki
Wszystkie slowa mam czerwone.
Brak PL literek i slowinika.

Ale MACIE RACJE.....

Nie tlumacze sie - JESTEM

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 7 lat temu
:hubbabubba, dziękuję

Jeszcze mógłby się ktoś dowalić do tej nieszczęsnej "humanistki" i tego, że gość ewidentnie nie wie, co to słowo znaczy.

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:darqus za moich szkolnych czasów wszelkie dyscośtam nazywały się "ty nieuku jeden!" i nie uwierzysz - były w pełni uleczalne.
A nawet brak polskich znaków diakrytycznych nie tłumaczy zamiany rz na z i kilku (wielu) innych błędów.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba Ja tam znam prawdziwych dys. Oczytani, inteligentni. Jak piszą, to im się literki przestawiają i oni tego faktycznie nie widzą. Trochę tu galopujesz :P

Co do reszty, to widzę tu potencjał na shitstorm. Zaaatem


--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

nevya
nevya - Bojownik · 7 lat temu
:darqus , w takim razie mam dla Ciebie kilka prostych rad, które są bardzo łatwe do zastosowania a znacząco poprawią odbiór Twoich wpisów. Wielokropek powinien składać się dokładnie z trzech kropek, nie powinien być też nadużywany. Podobnie jest z zapisem dużych liter - nie należy pisać nimi całych zdań, chyba, że wyjątkowo chcemy coś wyeksponować. Nie ma też sensu mnożyć wykrzykników i znaków zapytania - w zupełności wystarczy jedna sztuka, jeżeli występują razem to w takiej kolejności - ?! Znaki te powinny się też znajdować na końcu zdania, którego dotyczą. Przecinki to już trudniejsza sprawa, ale możesz zapoznać się z tematem. Jeżeli łączysz nietypowo określenia w takim sensie, że dotyczą jednej osoby, to zapisuj to z myślnikiem, np. koleżanka-małżonka, inaczej można pomyśleć, że sprawa dotyczy koleżanki Twojego męża.
Ostatnio edytowany: 2017-02-10 00:58:20

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:thurgon ci prawdziwi dys..., to i dużo pracują nad sobą i bardzo się kontrolują. I faktycznie błędy im się zdarzają sporadycznie. A tu powyżej, to zwykłe niechlujstwo widać, czemu nie zaprzeczysz. Bo wybiórcze stosowanie polskich literek, to jedna z jego oznak.
PS. Byłem kiedyś modem, który musiał między innymi zwracać uwagę na formę wypowiedzi. Jestem uczulony na to. I potrafię wiele rozpoznać.
Ostatnio edytowany: 2017-02-10 01:00:14

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba
Koham lub Kocham cie / Ciebie (?)


Jak zwykle masz racje..........

Pamietam pania Terese z dluuuuuuuga drewniana linijka..........
bolalo

nie pomoglo - jak widac

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:tytezterefere

"humanistka" w kontekście nie jest tożsama z pojęciem "skończona humanistka"

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 7 lat temu
:hubbabubba, ja znam człowieka, któremu możesz dać poprawnie napisany tekst, a on go przepisze z masą błędów i nie będzie widział różnicy, gdy będzie to porównywał. Musiałby się naprawdę niesamowicie skupić i porównywać słowo do słowa, mając je obok siebie, żeby tę różnicę zauważyć.

:darqus, bo może zamiast długiej linijki konieczna była książka (a raczej - dużo książek)? Niekoniecznie używana/e w taki sam sposób, w jaki pani Teresa używała rzeczonej linijki.

I proszę, oświeć mnie zatem, co rozumiesz przez pojęcie "skończona humanistka". A pod samym słowem "humanistka" - co się, według Ciebie, kryje?
Ostatnio edytowany: 2017-02-10 01:03:49

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:nevya
"Wielokropek powinien składać się dokładnie z trzech kropek, nie powinien być też nadużywany. "

OK zgadzam sie


"Podobnie jest z zapisem dużych liter - nie należy pisać nimi całych zdań, chyba, że wyjątkowo chcemy coś wyeksponować."

Głośność powyżej 120 decybeli - myślę ze to swobodnie można podciągnąć pod zastosowanie CapsLock?


"Nie ma też sensu mnożyć wykrzykników i znaków zapytania - w zupełności wystarczy jedna sztuka, jeżeli występują razem to w takiej kolejności - ?! "

OK
Ale Hiszpanie sa innego zdania.




" Przecinki to już trudniejsza sprawa, ale możesz zapoznać się z tematem. "

Bardzo chciałbym zignorować przecinki. Proszę. Czy mogę??



"Jeżeli łączysz nietypowo określenia w takim sensie, że dotyczą jednej osoby, to zapisuj to z myślnikiem, np. koleżanka-małżonka, inaczej można pomyśleć, że sprawa dotyczy koleżanki Twojego męża."

O! Bardzo dobra sugestia. Zastosowanie myślnika oczywiście. Nad posiadaniem MĘŻA jeszcze się nigdy nie zastanawiałem. Coz zawsze to jakaś opcja.




darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:tytezterefere
Prosze bardzo:

humanistka:
1. Osoba posiadającą wykształcenie humanistyczne. Przykłady: filologia francuska, psychologia, pedagogika.

2. Osoba wyznająca / krzewiąca nurt filozoficzny zwany humanizmem (światopogląd oparty na racjonalnym myśleniu, który wyraża się troską o potrzeby, szczęście, godność i swobodny rozwój itd.)


skonczona-humanistka
Moja osobista interpretacja: osoba skrajnie anty techniczna. Obecność takiej osoby powoduje zaprzestanie działania co bardziej skomplikowanych urządzeń.






"ja znam człowieka, któremu możesz dać poprawnie napisany tekst, a on go przepisze z masą błędów i nie będzie widział różnicy, gdy będzie to porównywał. "

Tak dokładnie mam. Nie zależnie od języka w jakim popełniam tekst.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
:darqus, no proszę Cię. Pierwsze zdanie - są polskie znaki i jakoś się dało. Od drugiego już się odechciało. A nawet, jeśli jakimś cudem polskie znaki nagle znikły, choć się wybiórczo pojawiają, co świadczy o niechlujstwie, to jest duża różnica między "rzeklem", a "zeklem". I tak dalej. I tym podobne. Bo jeśli faktycznie masz z tym problem, to trzeba się choć odrobinę przyłożyć, a nie "bo ja tak mam i niech się inni przyzwyczają". I, jak rzecze :tttf, czytać, dużo czytać. To wyrabia pamięć wzrokową i bardzo pomaga.
Ostatnio edytowany: 2017-02-10 01:27:19

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:hubbabubba

To z PL literkami napisałem on-line. Natomiast tam gdzie widzisz moja radosna ortografie napisałem off-line.

Pomiędzy "rzeklem" a "zeklem" nie ma dla mnie różnicy o ile nie zapisze obydwu wersji obok siebie.

Widzisz to jest tak:
Możesz znać zasady pisowni perfekcyjnie lecz kiedy przyjdzie Tobie do napisania nie jesteś w stanie napisać tego poprawnie. Malo tego jeśli przeczytasz to co napisałeś nie zobaczysz nic po za pojedynczymi błędami. Naprawdę będzie ich tam dziesiątki.

Średnio czytam 3-4 książki miesięcznie. Myślę ze to spełnia Twoje kryteria

Lenistwo / niedbalstwo - cóż myślę jest tu i ten komponent.


BTW
Zazwyczaj korekty moich wypocin dokonuje koleżanka-malzonka. Z oczywistych przyczyn tym razem nie było to możliwe. ;)


darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
HEJ!

Co?

Tylko tyle?

Jestem rozczarowany!

Tak dobrze się bawiłem.

Djbanan
:darqus Jestem dyslektykiem i dysgrafem, potrafię "który" w jednej wypowiedzi zapisać przez ó i u. Gdy piszę odręcznie zawsze mam pod ręką telefon z szukajką, źeby się nie pogrążyć. Dostałem orzeczenie w 7 klasie podstawówki, w czasach gdy nie szastano nim na prawo i lewo jak dzisiaj. A jednak spójrz na moje wypowiedzi na forum, zapewniam Cię, że na trzeźwo da się to opanować.

--

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
Zazdroszczę dyscypliny.

Nie wiem jak zinterpretować Twój post. Czy to jest kuksaniec czy poklepanie po ramieniu. Czy może jakaś forma pośrednia.

Mogę się licytować w ilości zaświadczeń oraz zakresu dysfunkcji. Mam wrażenie ze jedziemy na jednym wozie. Nie o to jednak chodzi. Oczywiście.
Da sie?
Jasne ze tak. To jednak kosztuje czas.
To co proponujesz zazwyczaj działa. Czy jednak piszesz naprawdę wszystko z telefonem pod ręka? A co jeśli nie masz języka polskiego w obsłudze telefonu? Co jeśli jesteś poza zasięgiem? Komputer nie obsługuje polskiego i nie możesz nic z tym zrobić?
To wszystko jest jakąś forma "protezowania".

To rodzi we mnie ogromna frustracje.

Bez dodatkowego wsparcia (co by przez to nie rozumieć) prawdopodobnie otrzymasz podobny rezultat. Myślę ze doskonale rozumiesz problem.

Prawdę mówiąc po przeczytaniu dwukrotnym swojego teksu nie widziałem żadnych błędów . Wiedziałem ze się tam czają, nie wiedziałem jedynie jak wiele. Znasz to uczucie? Prawda?

Najlatwiej rozprawić się z dysgrafia. Komputer jest rozwiązaniem (osobiście startowałem od maszyny do pisania). Pismo odręczne - tutaj pomogło zastosowanie ołówka i pióra.
Dyslekcja - gorzej.


Osobistym dokonaniem jest zapis nazwy miasta Lodz jako Udzc ("z" oraz "c" z kreseczkami powyżej). Teraz się z tego śmieję. Teraz.


Pozdrawiam

darqus
darqus - Superbojownik · 7 lat temu
:djbanan

Na trzeźwo - oto słowo klucz.

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 7 lat temu
Betonem

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

Jez_z_lasu
Taka zabawna dykteryjka, którą można zrozumieć z palcem w jednym oku , a doczepiliście się przecinków i ortografów. Za tysiąc lat nasz język może wyglądać zupełnie inaczej - Mieszko dzisiejszego by nie rozpoznał, a pył z naszych kości wzbogaci ekoflorę. Za to jaskiniowe malowidła naścienne ciągle trwają i da się je zrozumieć współpracując ze swoją wyobraźnią. Właśne wyobraziłem sobie jaskiniowego grammarnazi "Ty narysować ludzia z za krótka noga, a mamut z krzywy kieł. Hańba. Wygnać z plemienia!".
Tracić przyjemność z kontaktu z taką opowieścią z powodu szczegółów... No wiecie?!

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 7 lat temu
Wiem. Tracę.

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 7 lat temu
:jez_z_lasu Póki co język polski jeszcze się nie zmienił, więc trzymajmy się jego aktualnej, ustalonej przez biegłych filologów i językoznawców, wersji.

A co do samej historyjki to też jakaś zaskakująca nie jest.
:draqus wyjaśnij proszę swej małżonce, że jej koleżanka to dość trudny przypadek upośledzenia i warto sobie poszukać nowych znajomych.
Ostatnio edytowany: 2017-02-10 08:11:27

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 7 lat temu
:darqus Ty masz męża czy żonę, bo w końcu nie wiem :/

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 7 lat temu
Chómaniści

--
tylko spokojnie.

dugy
dugy - Superbojownik · 7 lat temu
:darqus twoja żona to upierdliwe babsko. Walnij ją laptopem w łeb.

Jez_z_lasu
Rozumienie tekstu z kontekstu wypowiedzi... Witki opadają. Nigdy nie zamawialiście żarcia od obcokrajowca? Nigdy żadnemu nie tłumaczyliście mapy? Nie tłumaczyliście rodzicom obsługi excela?

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Forum > Narzekalnia! > Zj3bka
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj