Moje życie jest do d... XXIII

4) Dziś zapytałam moje dzieci jak bardzo mnie kochają. Mój siedmioletni Syn: "bardzo, bardzo, bardzo cię kocham, mamusiu!!!" Mój szesnastoletni syn: "Możesz zamknąć okno, bo mi zimno?" ŻJDD

5) Wczoraj z kumplem strasznie się nawaliliśmy na firmowej wigilii. Dziś od rana wszyscy w firmie patrzą na mnie strasznie współczująco. W końcu udało mi się dowiedzieć dlaczego. Obrzygałem wczoraj trzynastoletniego syna mojego szefa. ŻJDD

6) Dziś pierwszy raz spojrzałem na mój dom przez Google Street View. Zobaczyłem jakiś nieznany mi samochód na moim podjeździe. Zapytałem o niego żonę. Przyznała się, że ma romans. Cały świat wiedział przede mną, że ktoś dyma mi żonę. ŻJDD

7) Wróciłem dziś z rocznej podróży z plecakiem po świecie. Dowiedziałem się właśnie, że podczas mojej nieobecności rozwiedli się moi rodzice. Ojciec zabrał dom i większość kasy. Moja siostra jest w siódmym miesiącu ciąży, brata aresztowano za gwałt, a matka sprzedała wszystkie moje rzeczy żeby mieć kasę na wódkę, bez której nie dałaby rady tego przeżyć. A, i jeszcze zdechła moja rybka. ŻJDD

8) Pracuję jako instruktor pływania. Dzisiaj uczyłem dzieci, żeby nie bały się wody. Zanurzałem twarz i puszczałem bąbelki. Poprosiłem dzieci, żeby zrobiły to samo i wszystkie, z wyjątkiem jednego chłopca, posłusznie wykonały ćwiczenie. Podszedłem więc do niego, zanurzyłem twarz tuż przy nim i dmuchnąłem jeszcze raz, żeby mu pokazać, że naprawdę nie ma czego się bać. Oznajmił, że wcale się nie boi, tylko nie mógł dmuchać bąbelków, bo właśnie robił siku. ŻJDD

9) Dzisiaj przejechałam 600 mil żeby być z moim facetem, który miał pogrzeb wujka. Nie chciał, żebym leciała, bo jestem w 7. miesiącu ciąży, a latanie ma zły wpływ w trzecim trymestrze. Gdy tam dotarłam, nie wiem, kto był bardziej zdziwiony: on, jego żona, czy jego dzieci. ŻJDD

10) Dzisiaj moja była poprosiła mnie o naprawienie jej komputera. Zabrałem ze sobą 7-letniego syna. Po drodze opowiedziałem mu, że jej nienawidzę, ale że nie chciałbym być nieuprzejmy. W drzwiach mówię do niej "Cześć, fajnie cię widzieć", na co mój syn dodał "A mówiłeś przed chwilą, że najchętniej byś ją zepchnął z mostu..." ŻJDD

11) Dzisiaj dowiedziałam się, że jedna z moich przyjaciółek używa mojego zdjęcia w celu zmotywowania się do fitnessu. Podpisała je "Nie chcesz TAK wyglądać". ŻJDD

12) Dzisiaj założyłem do samochodu odtwarzacz CD oraz alarm, w celu zwiększenia bezpieczeństwa. Po pracy zastałem wybite szyby, brak CD, przecięte przewody od alarmu oraz kartkę "Spróbuj jeszcze raz.". ŻJDD

13) Dzisiaj, miałem dość słuchania jak koleś za ścianą robi sobie dobrze z jakąś panienką, więc zadzwoniłem do swojej dziewczyny, czy nie chce skoczyć na jakieś jedzenie. Usłyszałem jej komórkę. Przez ścianę. ŻJDD

14) Myłam dziś okna na 7 piętrze mojego wieżowca. Nagle usłyszałam dźwięki syren alarmowych. Kochana sąsiadka zgłosiła służbom "próbę samobójstwa". ŻJDD

15) Dziś świętowałam rok związku z moim chłopakiem. Było bardzo romantycznie, kolacja przy świecach, czułe pocałunki i pełen miłości stosunek. Byłam wprost zaczarowana całym tym zajściem i poczułam, że jest naprawdę warty mojej miłości. Na pożegnanie oznajmił, że zrywa ze mną dla dziewczyny, którą poznał dziś w autobusie. ŻJDD

16) Poszłam dziś z mamą odwiedzić moją ciocię, która kilka dni temu urodziła dziecko. Kiedy przyszła moja kolej na potrzymanie dziecka, ono zaczęło płakać. Ciocia stwierdziła, że zdenerwował je diabeł siedzący we mnie i w związku z tym nie mam prawa już nigdy więcej brać jej dziecka na ręce. ŻJDD

17) Mój chłopak uznał dziś, że świetnym miejscem na podejście do pierwszego pocałunku ze mną będzie kolejka górska - tuż przed ogromnym spadkiem zaczął mnie całować - przegryzł mi przy tej operacji dolną wargę. ŻJDD

18) Wróciłam do domu cholernie głodna. Wchodząc do kuchni zauważyłam ugotowane skrzydełka z kurczaka razem z całą paletą warzyw. Wzięłam widelec i zaczęłam wyjadać prosto z garnka warzywa i ugotowane mięso. Kiedy już zjadłam sporą porcję mama zawołała z pokoju obok, że mam dać jedzenie kotu - właśnie te, które akurat jadłam. Mój kot dostaje lepsze żarcie niż ja... ŻJDD

19) Kupiłam nowy samochód i planowałam jutro załatwić wszystkie formalności (OC, AC, przerejestrowanie). Wczoraj wieczorem odebrałam go z warsztatu - miał zmieniane wszystkie płyny, rozrząd i amortyzatory. W nocy jechał nim mój chłopak i "wydawało" mu się, że coś spadło na podłogę. Schylił się razem z kierownicą... efekt? 11 skoszonych przydrożnych słupków, jazda zakończona na lampie, a samochód do kasacji. ŻJDD

20) Pisałam pracę z polskiego, gdy zabrakło mi atramentu. Poszłam więc do młodszego brata po nabój i dokończyłam wypracowanie, a potem poszłam spać. Rano okazało się, że moja praca wyparowała z kartki... dosłownie. Braciszek podarował mi swój zabawkowy atrament Małego Detektywa, który według napisu na etykiecie "znika natychmiast po wyschnięciu, a aby zobaczyć swoją tajną wiadomość, trzeba naświetlić tekst światłem ultrafioletowym." ŻJDD

21) Dzisiaj odkryłam, że mam mały problem z termitami. Inspektor powiedział mi, że problem nie jest taki mały dopiero, kiedy pudło ze strychu przeleciało przez podłogę i uderzyło mnie w głowę. ŻJDD

22) Mój syn - 8 lat - jest na etapie zadawania pytań z serii co byś wolał? Pewnego dnia zapytał przy obiedzie rodzinnym "Tato, co byś wybrał - Mamę czy piękną kobietę? " ŻJDD

A jeśli jednak Twoje życie jest do d... to podziel się tym ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie maila wpisz ZJDD.