Niesamowicie wygląda cały owoc w butelce, prawda? Jak tam trafia? Pierwsza myśl - jak statki w butelce, czyli kawałek po kawałku - jest błędna. Ich twórcy znaleźli inny, jeszcze bardziej czasochłonny sposób. Jaki?
Po prostu hodując owoce od początku w butelce! Malutkie i niewyrośnięte owoce są do niej wkładane i dorastają we flaszce.
Ba! Powstały nawet całe plantacje "gruszek w butelce"!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą