8 ludzi, których nienawidzą internauci

Noel Biderman to założyciel i właściciel portalu Ashley Madison, na którym ludzie będący w związku małżeńskim mogą znaleźć sobie kogoś, z kim zdradzą małżonka lub małżonkę. Na tym niemoralnym pomyśle Biderman zarobił już około 100 milionów dolarów i chwali się, że korzystają z niego 22 miliony użytkowników z całego świata. Dewizą portalu jest „Życie jest krótkie. Nawiąż romans”. Milioner codziennie otrzymuje pogróżki.

#2. Pani myśliwa z telewizji

Melissa Bachman, amerykańska prezenterka telewizyjna opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie, na którym pozuje obok zastrzelonego przez siebie lwa. Chociaż Bachmann miała pozwolenie na polowanie, a mięso zwierzęcia trafiło do potrzebujących, fala nienawiści internautów była tak wielka, że kobieta musiała usunąć swoje konto.

#3. Twoje nagie fotki w necie

Hunter Moore miał bardzo prosty pomysł na biznes - założyć stronkę IsAnyoneUp.com, gdzie ludzie będą wrzucać nagie zdjęcia innych osób bez ich zgody. Łatwo się domyślić, że chodziło przede wszystkim o możliwość zemsty na byłym partnerze. Jakby tego było mało, udostępniano także dane osobowe człowieka ze zdjęć i link do jego profilu na Facebooku, a kolekcję fotek można było komentować (niewybredne komentarze dotyczące wyglądu osoby mile widziane). Pozwy i groźby ofiar portalu nie robiły na mężczyźnie większego wrażenia, dopóki za sprawę nie wzięła się aktorka Charlotte Laws, której nagie zdjęcia córki wylądowały na stronie. Szereg działań podjętych przez FBI doprowadził w końcu do zamknięcia niemoralnego interesu pana Moore.

#4. Płaczący konduktor

W czerwcu 2012 roku kilkoro uczniów nagrało filmik, na którym znęcają się psychicznie nad 68-letnią konduktorką autobusu Karen Huff Klein. Wśród steku obelg padło jedno, wyjątkowo bolesne dla Karen zdanie - jeden z małoletnich oprawców zasugerował, że kobieta jest tak brzydka, że jej rodzina powinna popełnić samobójstwo. Uczeń prawdopodobnie nie wiedział, że starszy syn kobiety naprawdę targnął się na swoje życie. Filmik trafił do sieci, gdzie zachowanie młodzieży zostało bardzo surowo ocenione przez społeczność internautów - jego autorom (ich tożsamość została ustalona) grożono nawet śmiercią. Sprawa wyglądała na tyle poważnie, że w okolicę miejsca zamieszkania uczniów wysłano dodatkowe siły policji. Aby wynagrodzić przykrość, której doznała Karen, użytkownicy sieci zebrali i podarowali jej ponad pół miliona dolarów, a linie lotnicze Southwest Airlines zafundowały kobiecie oraz jej przyjaciołom lot do Disneylandu.

https://www.youtube.com/watch?v=l93wAqnPQwk

#5. „Bóg jest taki dobry!”

13 marca 2011 roku Pamela Foreman zamieściła na YouTube filmik, na którym wyraża swoją radość z trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło Japonię. Według 21-letniej wtedy dziewczyny była to boska odpowiedź na modlitwy o otworzenie oczu ateistom. Filmik bardzo szybko zyskał popularność – w ciągu kilku godzin od opublikowania zebrał 105 tysięcy łapek w dół, a jego autorka zaczęła otrzymywać telefony z pogróżkami i oczywiście hektolitry soczystego hejtu. Dwa dni później Pamela usunęła nagranie ze swojego konta i opublikowała drugie, na którym twierdzi, że jest zwykłym trollem, a pierwsze nagranie było po prostu żartem.

https://www.youtube.com/watch?v=ygEsDmy1EWc

#6. Okrutny bloger

Matt Forney z Nowego Jorku trafił na celownik internautów po tym, jak opublikował na swoim blogu szowinistyczne teksty o kobietach. Jeden z nich był zatytułowany „Dlaczego grube dziewczyny nie zasługują na miłość?”. Jak łatwo się domyślić, bloger wzywał płeć piękną do posiadania idealnego ciała. Hejty spływające na blogowe wypociny tylko przysporzyły ich autorowi popularności - w ciągu jednego dnia zanotowano aż 80 tysięcy wejść na jego blog i 170 tysięcy następnego dnia.

#7. Flaga jak szmata

Od dziś Argentyna może wam się kojarzyć nie tylko z papieżem-luzakiem, ale też z krajem, gdzie nienawidzi się Justina Biebera. Co takiego zrobił nastoletni gwiazdor, by zasłużyć sobie na nienawiść ludzi (oprócz tego, że żyje)? Podczas koncertu Buenos Aires na scenę wrzucono dwie argentyńskie flagi, a Bieber… postanowił potraktować je jak brudne szmaty:

https://www.youtube.com/watch?v=XEW37Vn32M8

Dzisiaj działają setki południowoamerykańskich stron na Facebooku, które które zajmują się tylko jednym - hejtowaniem największego beztalencia XXI wieku.

#8. Jackie Chan i Chińczycy

W sierpniu 2013 roku znany aktor Jackie Chan otrzymał 6400 negatywnych komentarzy na swoim profilu w „Weibo” - jednym z najbardziej popularnych chińskich mikroblogów. Chińskich internautów rozwścieczył wpis, w którym autor… napisał o błękitnym niebie nad Pekinem. Problem w tym, że Chińczycy, delikatnie mówiąc, nie lubią swojego rządu i odebrali te słowa jako pochwałę polityków oraz negowanie faktu silnego zanieczyszczenia miasta. To nie pierwszy taki wyskok Chana. W 2009 roku powiedział: „Jeśli w Chinach będzie zbyt dużo wolności, to stoczą się one do poziomu Hongkongu i Tajwanu, a tam ciągle są jakieś zamieszki. Myślę, że Chińczyków trzeba kontrolować”. Tym sposobem aktor zdobył nienawiść mieszkańców Tajwanu, Hongkongu i Chin jednocześnie.